ofe(strona 2/3)

Prezydent nie mówi "nie" rządowemu pomysłowi pozostawienia części składki emerytalnej z Otwartych Funduszy Emerytalnych w ZUS - akcentuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Minister Pracy Jolanta Fedak ma nowy pomysł na łatanie dziury budżetowej - mniej pieniędzy z naszych składek emerytalnych miałoby iść do OFE, a więcej do ZUS, ujawnia "Gazeta Wyborcza".

Jedyna rada - możliwie szybko rozwiązać otwarte fundusze emerytalne i wycofać z nich pieniądze przyszłych seniorów.

Do przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, pełnomocniczki rządu
ds. walki z korupcją oraz partnerów społecznych trafiło wczoraj
pismo z ministerstwa pracy. Resort prosi w nim o wyjaśnienie, dlaczego wiceprezes
Commercial Union PTE, biorąc udział w pracach zespołu Komisji
Trójstronnej, nie ujawnił, w jakiej instytucji pracuje - informuje
"Parkiet".

Sąd Najwyższy oddalił kasację, złożoną przez obywatela, który domagał się uznania, że państwo nie może go zmuszać do odkładania środków w Otwartym Funduszu Emerytalnym.

Czyli wiceminister pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń-Domińczak zapowiada na antenie Radia PiN, że od przyszłego lub najpóźniej 2010 roku zmienią się zasady, na jakich Otwarte Fundusze Emerytalne będą mogły inwestować powierzone im środki.

Tylko do najbliższego czwartku osoby, które nie zapisały się jeszcze do Otwartego Funduszu Emerytalnego, mogą to zrobić samodzielnie.

Sprawa dotyczy świadczeń, jakie od 2009 roku mają być wypłacane ze środków zgromadzonych w OFE.

Jak zapewniał pod koniec ubiegłego tygodnia wicepremier Przemysław Gosiewski: reformę emerytalną dokończymy w tym roku.

Rząd przedstawił projekt ustawy o wypłacie świadczeń ze środków zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych.

Po dyskusji o tym, czy ZUS ma zarządzać pieniędzmi zgromadzonymi w funduszach emerytalnych, kolejną istotną kwestią jest to, jak będzie wyglądała przyszła emerytura.

Mówił poranny gość radia PiN, szef Komisji Nadzoru Finansowego Stanisław Kluza o decyzji rządowego Zespołu ds. Nadzoru nad Ubezpieczeniami Społecznymi.

Zespół ds. Nadzoru nad Ubezpieczeniami Społecznymi ustalił, że pieniądze oszczędzane na emeryturę w II filarze przejmie kilka prywatnych zakładów emerytalnych oraz jeden publiczny, utworzony przez ZUS. Chodzi o środki, które zaoszczędzimy w OFE i które po przejściu na emeryturę przejmą właśnie zakłady emerytalne - one będą nimi zarządzać, a ZUS tylko technicznie wypłacać świadczenie. Przegrała tym samym koncepcja minister pracy Anny Kalaty, która chciała tu monopolu ZUS-u.

Resort pracy stawia wciąż na ZUS, Komisja Nadzoru Finansowego - na towarzystwa ubezpieczeniowe, a twórca reformy emerytalnej popiera KNF.

W poniedziałek Komisja Nadzoru Finansowego stwierdziła, że nie powinien on zajmować się zarządzaniem emeryturami ze środków zgromadzonych w OFE, jak chciałby resort pracy.

Ministerstwo pracy i polityki społecznej chce zastanowić się nad likwidacją obowiązku odkładania na emeryturę w Otwartych Funduszach Emerytalnych.

Tylko do najbliższej środy osoby, które ostatnio rozpoczęły pracę, mają jeszcze czas na wybór funduszu emerytalnego.

Pomysły minister pracy dotyczące ZUS mogą być szkodliwe - ostrzegał rano na naszej antenie przewodniczący rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dr Robert Gwiazdowski.

Około 150 milionów złotych mogą stracić członkowie funduszy emerytalnych na tym, że przejęte przez Skarb Państwa zobowiązania ZUS-u wobec członków funduszy zostaną spłacone w postaci obligacji, a nie w gotówce - szacuje Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych.

Po ponad trzech latach oczekiwań rusza - jak deklaruje Zakład Ubezpieczeń Społecznych - System Ewidencji Kont i Funduszy w ZUS. Dzięki niemu, nasze składki będą na bieżąco
wpływać do otwartych funduszy emerytalnych.