Negocjacje(strona 4/1)

Prezydenci Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych zostali właśnie poinformowani o wynikach rosyjsko-amerykańskich negocjacji w Rijadzie - powiedział Siergiej Ławrow, szef MSZ Rosji. Dodał, że podczas rozmów omawiano kwestie bezpiecznej żeglugi na Morzu Czarnym.

Treść negocjacji w Rijadzie nie będzie ujawniana, ponieważ są to konsultacje techniczne - przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Rosyjska delegacja we wtorek opuściła stolicę Arabii Saudyjskiej trwających blisko 12 godzin rozmowach z delegacją USA.

Zaledwie godzinę trwała nowa runda rozmów Ukraina-USA w Arabii Saudyjskiej. Jak informuje ukraińska telewizja Suspilne, rozmowy zakończyły się przed godz. 11 czasu polskiego.

USA i Rosja mają ogłosić wspólne oświadczenie po rozmowach dotyczących zawieszenia broni na Morzu Czarnym - twierdzi stacja CBS News. Oświadczenie ma zostać opublikowane ok. godz. 9 czasu polskiego.

Osoby z otoczenia Donalda Trumpa przyznają, że prezydent zaczyna być coraz bardziej zniecierpliwiony i zły z powodu trwającej wymiany ognia pomiędzy Rosją a Ukrainą mimo częściowego rozejmu - donosi The Telegraph.

Przedstawiciele Rosji i Stanów Zjednoczonych przeprowadzą kolejne rozmowy w stolicy Arabii Saudyjskiej. Rozmowy rozpoczęły się po godz. 8 czasu polskiego.

W poniedziałek w Arabii Saudyjskiej mają odbyć się rozmowy delegacji Rosji i USA. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że ich głównym tematem ma być przywrócenie funkcjonowania tzw. Inicjatywy Czarnomorskiej.

Spotkanie delegacji ukraińskiej i amerykańskiej odbędzie się już w tę niedzielę w Arabii Saudyjskiej, a nie jak wcześniej podawano - w poniedziałek. Zaskakującą informację przekazał w sobotni wieczór prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Specjalny wysłannik Donalda Trumpa, Steve Witkoff, oświadczył, że celem bieżącego etapu rozmów między USA, Ukrainą i Rosją jest osiągnięcie 30-dniowego zawieszenia broni, w trakcie którego strony omówią możliwość całkowitego zakończenia działań wojennych.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ ponagla Stany Zjednoczone do wstrzymania pomocy wojskowej dla Ukrainy. Maria Zacharowa nawiązała w ten sposób do warunku Władimira Putina koniecznego do ewentualnego wprowadzenia zawieszenia broni.

Liderzy, którzy biorą udział w szczycie UE w Brukseli, są przekonani, że żadne prawdziwe negocjacje pokojowe się nie toczą - wynika z informacji pragnącego zachować anonimowość unijnego źródła

W wywiadzie dla Fox News Donald Trump mówił o "świetnej rozmowie" z Władimirem Putinem i chwalił się przyjaźnią ze światowymi dyktatorami. - Oznajmił, że Putin "nie chciałby widzieć w nim wroga" i gdyby to on był wcześniej prezydentem USA, a nie Joe Biden, nie doszłoby do wojny.

Władimir Putin stawia żądania dotyczące rozejmu w Ukrainie. Domaga się wstrzymania dostaw broni do Ukrainy na czas zawieszenia broni zaproponowanego przez prezydenta Trumpa - informuje agencja Bloomberg.

We wtorek Donald Trump planuje rozmawiać z Władimirem Putinem na temat zakończenia wojny w Ukrainie. Prezydent USA wyjawił, jakie konkretnie kwestie ma zamiar omówić z rosyjskim dyktatorem.

Obecny układ linii frontu nie daje Ukrainie wystarczającej głębi strategicznej do obrony przed Rosją - ocenia Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Zdaniem amerykańskich analityków, możliwe zawieszenie broni dałoby stronie rosyjskiej czas na przygotowanie większej ofensywy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyznaczył zespół negocjacyjny do ewentualnych rozmów z Rosją. Poinformowano, że w skład zespołu wejdą: szef MSZ Andrij Sybiha, minister obrony Rustem Umierow, szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak i jego zastępca Pawło Palisa.

Donald Trump mówił w piątek, o "bardzo dobrych rezultatach" w rozmowach z Rosją. Tymczasem, jak ujawnił Sky News, Steve Witkoff, specjalny wysłannik Donalda Trumpa, spędził osiem godzin czekając na spotkanie z Władimirem Putinem w Moskwie.

- Myślę, że teraz rozpoczęła się gra Władimira Putina z Donaldem Trumpem. Rosyjski dyktator będzie próbował jak najbardziej rozciągnąć fazę rozmów poprzedzających zawieszenie broni i możliwość zakończenia wojny. Putin powiedział "tak", ale myśli odwrotnie - komentuje w WP krymski politolog Nedim Useinow.

Administracja Donalda Trumpa wykluczyła specjalnego wysłannika ds. Ukrainy i Rosji generała w stanie spoczynku Keitha Kellogga z negocjacji w sprawie zakończenia wojny. - Decyzja ta została podjęta po tym, jak Kreml dał do zrozumienia, że nie chce jego obecności - poinformowali NBC News urzędnicy z USA i Rosji.