Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Madrycie podniosło do stopnia 2. w czterostopniowej skali poziom pogotowia antyterrorystycznego w Hiszpanii. To krok zapobiegawczy w związku z objęciem przez ten kraj od 1 stycznia półrocznego przewodnictwa w Unii Europejskiej.
Na ulice Madrytu wyszli przeciwnicy noszenia futer. Zorganizowali dramatyczną inscenizację - dziesiątki nagich osób położyło się na ulicy, a ich ciała polano sztuczną krwią. Niektórzy demonstranci leżeli w imitacjach klatek. W ten sposób odzwierciedlili cierpienie zwierząt, których futro trafia na sprzedaż.
W Hiszpanii toczy się spór o liczbę uczestników manifestacji przeciwko liberalizacji prawa aborcyjnego. W zależności od źródła w sobotniej demonstracji w Madrycie miało uczestniczyć od 63 tysięcy do nawet 2 mln ludzi.
Setki demonstrantów rozebrały się na arenie Ventas Bull w Madrycie, by zaprotestować przeciw walkom byków. Zdaniem demonstrantów, ta forma rozrywki to pozostałość minionych czasów i nie ma dla niej miejsca w XXI wieku.
Regionalny rząd w Madrycie chce ratować hiszpańskie sępy, które są głodne, gdyż przepisy unijne mające na celu prewencję choroby szalonych krów wymagają, by z pastwisk i
pól usuwać padłe sztuki bydła, także wtedy, gdy przyczyną śmierci nie było BSE.
Ponad połowa cudzoziemców w ośrodku dla bezdomnych Casa de Campo w
Madrycie to Rumuni i Polacy - wynika z danych burmistrza hiszpańskiej stolicy, Alberto Ruiza-Gallardona.
Hiszpańskie władze ostatecznie odrzuciły apelację 27-letniego syna Osamy bin Ladena w sprawie azylu i deportują go do Egiptu - poinformowała prawniczka reprezentująca Omara Osamę bin Ladena.
Zdaniem ekspertów na katastrofę samolotu linii lotniczych Spanair, do której doszło na lotnisku Barajas w Madrycie, mogła wpłynąć awaria, zgłoszona przez pilota trzy dni przed wypadkiem.
Do centrum kryzysowego na lotnisku Barajas w Madrycie zjeżdżają się krewni ofiar środowej katastrofy lotniczej. Przeżyło ją tylko 19 pasażerów, niektórzy w ciężkim stanie trafili do szpitala.
Rodziny 150 ofiar, otrzymują psychologiczne wsparcie od pracowników Czerwonego Krzyża. Pracowniczka organizacji przyznaje, że to bardzo wyczerpujące zadanie.
Do gwałtownych starć z policją doszło w Madrycie. Mieszkańcy świętowali tak intensywnie, że policja była zmuszona użyć gumowych kul, doszło do podpalania miejskich śmietników. Po nocnej radości, nad ranem przyszedł czas sprzątania.
Tego inwestorzy budowlani się nie spodziewali! Prostytutki z dzielnicy, która miała być przebudowana postanowiły zaprotestować w szczególny sposób. Przygotowały czerwony dywan i w centrum miasta urządziły pokaz mody, oczywiście związanej z branżą. Panie chciały w ten sposób zaprotestować przeciwko zabieraniu im miejsca pracy z którego korzystają od lat.
Międzynarodowa Federacja Ateistów rozpoczęła kampanię przeciw ogłaszaniu przez megafony lotniska w Madrycie-Barajas godziny odprawiania mszy rzymskokatolickiej w jednej z lotniskowych kaplic. Ateiści już wysłali list protestacyjny do szefa rządu Hiszpanii, José Zapatero.
Hiszpańska policja poinformowała o aresztowaniu czterech pracowników lotniska Madryt-Barajas, podejrzewanych o umożliwianie przemytu narkotyków do
Hiszpanii.
Na prawie 40 minut stadko byków, które wybiegły na szosę wyjazdową AP-6 z Madrytu i szarżowały na samochody, atakując rogami karoserie, zablokowało w obu kierunkach tę drogę szybkiego ruchu.