Bomba wybuchła w dzielnicy Campo de las Naciones, tłukąc szyby w okolicznych budynkach. Nikt nie zginał. Na razie żadna organizacja nie przyznał się do ataku. Jednak hiszpańskie radio sugeruje, że mogło to być dzieło baskijskich terrorystów z ETA.
Za trzy tygodnie u Basków odbędą się regionalne wybory.