lwy

Niezwykłe nagranie z wycieczki safari. Nieustraszony bawół przetrwał prawie godzinny atak sześciu lwów. Ofiara drapieżników wykazała się sprytem. Na udostępnionym nagraniu przez agencje Reutera widać, jak lwy wskakują na grzbiet swoje ofiary, podczas gdy bawół bohatersko wciąga je do wody. Pomimo poradzenia sobie w ten sposób z większością lwów, jeden wytrwały drapieżnik nie chciał odpuścić swojej ofierze. Co ciekawe, bawół działał według planu i najpierw przeszedł na środek zbiornika wodnego, a następnie mocno uderzył lwa masywnymi rogami, płosząc drapieżnika. Ranne zwierzę ostatecznie uciekło w bezpieczne miejsce. Stado lwów poniosło porażkę. Wszystko działo się na oczach turystów w trakcie wycieczki safari w Rezerwacie Moremi Game w Botswanie.

Przewodnik terenowy Aiden Blake był świadkiem wyjątkowego spotkania lwów. W rezerwacie Dinokeng Game Reserve w RPA zarejestrował, jak lew w wielkim skupieniu skrada się do drugiego, śpiącego nieopodal samca. W miarę jak zbliżał się coraz bardziej, ten drugi zdał sobie sprawę, z tego, co się dzieje. Zerwał się kilka sekund za późno i dwa lwy wdały się w drobną awanturę, ale niedługo potem jeden z nich wrócił do snu. - To była naprawdę jedyna w swoim rodzaju obserwacja. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i gdybym po drodze nie przebił opony, prawdopodobnie bym tego nie doświadczył - powiedział Blake.