Rosyjscy żołnierze zmusili męża, by klęknął, a następnie zabili go strzałem w głowę – powiedziała stacji BBC kobieta z Buczy pod Kijowem, gdzie po wycofaniu się żołnierzy rosyjskich ujawniono dokonane przez nich mordy na ludności cywilnej. Brytyjski premier Boris Johnson potępił w środę działania rosyjskich sił w ukraińskiej Buczy, choć nie nazwał ich wprost ludobójstwem, lecz powiedział, że "nie są od niego dalekie".