indie(strona 62/70)

Indyjska policja poinformowała we wtorek o udaremnieniu spisku muzułmańskich terrorystów, którzy chcieli zakłócić paradę w Dniu Republiki, przypadającym 26 stycznia. Aresztowano 4 osoby, 2 z nich należą do organizacji muzułmańskich separatystów z Kaszmiru, Lashkar-e-Taiba.

Indyjski minister obrony George Fernandes udał się we wtorek z wizytą do Stanów Zjednoczonych. Minister - jak podaje agencja Reuters - będzie próbował nakłonić amerykańskie władze, by nadal wywierały presję na Pakistan w celu zmuszenia tego kraju do dotrzymania obietnic ukrócenia działalności muzułmańskich terrorystów.

Indie oświadczyły we wtorek, że wciąż czekają na działania Pakistanu mające na celu powstrzymanie transgranicznego terroryzmu. Chcą też, aby Pakistan przekazał im 20 poszukiwanych w Indiach osób.

Wojska indyjskie i pakistańskie ostrzelały w nocy z poniedziałku na wtorek pozycje przeciwnika wzdłuż granicy przechodzącej przez sporny region Kaszmir, jednak wymiana ognia była mniej intensywna niż ostatnio - podały władze indyjskie.

Pakistańska policja zatrzymała od piątku ponad 1,5 tys. działaczy ekstremistycznych ugrupowań - podano w poniedziałek w Islamabadzie.

Ponad tysiąc członków ekstremistycznych
ugrupowań islamskich aresztowano w ciągu weekendu w Pakistanie,
gdzie policja prowadziła akcję przeciwko zakazanym ugrupowaniom
sekciarskim i separatystów kaszmirskich.

Unia Europejska z zadowoleniem przyjęła sobotnie oświadczenie prezydenta Pakistanu Perveza Musharrafa.

Pakistańska policja w niedzielę rano kontynuowała akcje przeciwko zdelegalizowanym ugrupowaniom separatystów kaszmirskich. Zapieczętowano wiele biur i siedzib tych organizacji oraz zatrzymano kilkudziesięciu działaczy radykalnych grup islamskich.

Indyjskie siły paramilitarne w niedzielę rano zastrzeliły w stolicy Kaszmiru Srinagarze dwu rebeliantów kaszmirskich, usiłujących zaatakować patrol armii. Jak podała miejscowa policja, atak miał miejsce w centrum miasta w dzielnicy Delgate.

Departament Stanu USA odebrał sobotnie przemówienie telewizyjne prezydenta Pakistanu gen. Perveza Musharrafa jako podstawę do redukcji napięcia w stosunkach indyjsko-pakistańskich.

Wojsko indyjskie w Kaszmirze (AFP)
W ostatnich starciach w Kaszmirze, na granicy pakistańsko-indyjskiej, zginęło czterech pakistańskich żołnierzy - poinformowały w sobotę indyjskie źródła wojskowe.

Pervez Musharraf (AFP)
Przed ważnym wystąpieniem prezydenta
Pakistanu Perveza Musharrafa, dotyczącym napięć w stosunkach z
Indiami, pakistańska policja zatrzymała w sobotę ponad 350 ekstremistów.

Oskarżany przez Indie o terroryzm, znany przywódca kaszmirskich separatystów Amanullah Khan oświadczył w piątek, iż jest gotów stanąć przed międzynarodowym trybunałem, by bronić swej sprawy.

Indie ostrzegły, że są gotowe użyć broni jądrowej, jeśli na taki krok zdecyduje się Pakistan.

Prezydent USA George W. Bush zapewnił w czwartek indyjskiego ministra spraw zagranicznych, że USA będą naciskać na Pakistan, by podjął bardziej zdecydowane działania przeciw terrorystom prowadzącym działania przeciw Indiom.

Indyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że nie dostrzega zmiany stanowiska Pakistanu w sprawie terrorystów działających na terytorium Indii. Rzeczniczka ministerstwa powiedziała, że Pakistan powinien teraz zająć jednoznaczne stanowisko w tej sprawie.

Chiny włączają się do mediacji między Indiami, a Pakistanem. Premier Chin Zhu Rongji, który za kilka dni zamierza złożyć wizytę w Indiach, chce nakłonić ten kraj do podjęcia dialogu z Pakistanem. Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Sun Yuxi powiedział we wtorek, że premier Chin odwiedzi Bangladesz oraz Indie od 11 do 18 stycznia.

Szef dyplomacji Izraela Szimon Peres oraz minister obrony Indii George Fernandes omawiali we wtorek w Delhi współdziałanie obu państw w walce z terroryzmem oraz zacieśnienie współpracy wojskowej.
Peres spotka się również z innymi członkami rządu Indii oraz zostanie przyjęty przez premiera Atala Behari Vajpayee.

Bardzo poważna jest groźba konfliktu między posiadającymi broń atomową Indiami i Pakistanem - oświadczył w poniedziałek amerykański prezydent George W. Bush. Zaapelował do pakistańskiego prezydenta o rozprawienie się z terrorystami.