fundusze(strona 2/8)

Sopot zajął pierwsze miejsce w gronie miast na prawach powiatów w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Trójmiejski kurort w ciągu trzech lat pozyskał łącznie niemal 200 mln złotych, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje kwotę 5 121 zł - wynika z rankingu opublikowanego przez "Rzeczpospolitą".

Od początku roku do firm i samorządów trafiło 1,5 miliarda złotych unijnych funduszy - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Według gazety jest to sukces, gdyż do końca stycznia panował w tej dziedzinie zupełny zastój - Bank Gospodarstwa Krajowego wypłacił beneficjentom zaledwie 185 milionów złotych.

Rząd wstrzymuje wypłatę unijnych zaliczek na inwestycje edukacyjne w Polsce wschodniej warte 516 mln zł. Uczelnie zawaliły terminy i muszą teraz same szukać pieniędzy na dokończenie projektów - pisze "Gazeta Wyborcza".

Kraje członkowskie ONZ, biedne i bogate, zebrały rekordową sumę 424 mln dol. na fundusz przeznaczony do organizowania szybkich interwencji w sytuacjach kryzysów humanitarnych na świecie - poinformował Fundusz Centrum Kryzysowego ONZ (Central Emergency Response Fund).

Pozyskiwanie pieniędzy z Unii Europejskiej przez poszczególne województwa pokazuje dysproporcje cywilizacyjne naszego kraju - czytamy w "Pulsie Biznesu". Regiony dobrze rozwinięte zdecydowanie skuteczniej wykorzystują środki z UE.

186 zamówionych za 1,5 mld zł tramwajów będzie wolnych od reklam. Dbałość urzędników o estetykę miejską? Nie - wytyczne UE - wyjaśnia "Życie Warszawy".

Wysłannik USA do Pakistanu i Afganistanu Richard Holbrooke powiedział w siedzibie NATO w Brukseli, że talibscy bojownicy mają więcej środków finansowych od sympatyków za granicą niż z handlu narkotykami. Holbrooke, który niedawno odwiedził zarówno Pakistan, jak i Afganistan, oświadczył, że większość pieniędzy talibów pochodzi z krajów Zatoki Perskiej.

Cięcia budżetowe rządu Donalda Tuska sięgnęły bezpieczeństwa dzieci - alarmuje "Nasz Dziennik".

Województwo małopolskie znalazło się na pierwszym miejscu w wykorzystaniu środków unijnych na lata 2007-2013 - wynika z zestawienia, które przygotowała "Gazeta Prawna".

Brak rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju
Regionalnego w sprawie pomocy publicznej pozbawił niektórych potencjalnych beneficjentów możliwości skorzystania z unijnych funduszy. Wśród poszkodowanych jest mysłowickie hospicjum dla dzieci - alarmuje "Nasz Dziennik".

Ministerstwo Rolnictwa proponuje, by
przydzielanie dotacji z UE dla najmniejszych firm działających na
obszarach wiejskich było niczym totolotek - podkpiwa "Gazeta
Prawna".

W dobie kryzysu Kancelaria Sejmu postanowiła zaostrzyć kontrole funduszy na biura poselskie. Do tej pory rozliczanie pieniędzy było fikcją - podaje "Rzeczpospolita".

- Trzeba zweryfikować program profesjonalizacji armii - mówi poseł SLD Janusz Zemke. W dobie braku funduszy próba uzawodowienia armii traci sens - dodaje poseł.

Na budowę dróg Polska może wydać
przynajmniej 74 mld zł do 2015 r. - twierdzą przedstawiciele Forum
Obywatelskiego Rozwoju, fundacji prof. Leszka Balcerowicza. Takie
inwestycje mogą uratować miejsca pracy, przekonują ekonomiści, na
których powołuje się "Metro".

Ministerstwo Finansów blokuje pomysł resortu rozwoju regionalnego, który mógłby pomóc przedsiębiorcom skorzystać z unijnych dotacji - pisze "Gazeta Wyborcza".

Marnujemy pieniądze unijne - takie zdanie podtrzymuje Grażyna Gęsicka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, była minister rozwoju regionalnego.

Polska może sporo zyskać na pakiecie
antykryzysowym, który dziś pokaże Bruksela. Szybciej dostaniemy
pieniądze na drogi, środowisko, przedsiębiorczość. A gdy rozrusza
się stara Europa, będzie od nas więcej kupować - ocenia "Gazeta
Wyborcza".

Nowoczesny system zintegrowanych stanowisk
kierowania policji powstanie na terenie województwa łódzkiego.
Realizacja projektu pochłonie niemal 9 mln złotych; 85%
środków pochodzić będzie z UE. System ma zacząć działać w 2010 roku.

Naczelne organy władzy państwowej, które samodzielnie układają swoje budżety, mają nienasycony apetyt na publiczne pieniądze - pisze dziennik "Polska". Zdaniem gazety, większych nakładów w przyszłym roku żądają państwowe instytucje. Chcieliby je przeznaczyć na podwyżki pensji, zakupy sprzętu, budynków i samochodów.

Według raportu Business Centre Club poziom wykorzystania funduszy unijnych na lata 2007-13 wygląda dramatycznie.