Zespół ds. Nadzoru nad Ubezpieczeniami Społecznymi ustalił, że pieniądze oszczędzane na emeryturę w II filarze przejmie kilka prywatnych zakładów emerytalnych oraz jeden publiczny, utworzony przez ZUS. Chodzi o środki, które zaoszczędzimy w OFE i które po przejściu na emeryturę przejmą właśnie zakłady emerytalne - one będą nimi zarządzać, a ZUS tylko technicznie wypłacać świadczenie. Przegrała tym samym koncepcja minister pracy Anny Kalaty, która chciała tu monopolu ZUS-u.