Będzie powód do protestów
W środę ministerstwo pracy ma wysłać do konsultacji społecznych projekt ustawy o emeryturach pomostowych, które mają zacząć obowiązywać od przyszłego roku.
Do projektu będzie dołączony wykaz zawodów uprawniający do wcześniejszego kończenia pracy - i to on może wywołać protesty, bo z listy ma zniknąć w sumie około 900 tys osób, w tym naczyciele, którzy wielokrotnie zapowiadali, że będą walczyć o emerytalne przywileje.
Ale broniąc dłużej listy osób uprawnionych do wcześniejszych emerytury, związki zawodowe bronią zupełnie nie tych, których powinni bronić - twierdzi jeden z twórców polskiej reformy emerytalnej prof. Marek Góra.
Do emerytur pomostowych będą uprawnione osoby urodzone w latach 1949-1968. Koszt świadczeń jest szacowny na średnio 400 mln złotych rocznie. Obecne wcześniejsze emerytury kosztują budżet co roku około 20 mld złotych.