18-letni rosyjski poborowy miał zostać ranny podczas szturmu na obwód biełgorodzki, do którego doszło w poniedziałek. Granicę przekroczyła grupa żołnierzy "Legionu Wolności Rosji" i "Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego". Na jaw wychodzą szczegóły dotyczące zabezpieczenia granicy - strzegła jej garstka poborowych.