czeczenia(strona 20/31)

Achmed Zakajew (PAP)
Przedstawiciel separatystycznych władz Czeczenii Achmed Zakajew twierdzi, że ma kontakt z przedstawicielami rosyjskich władz i rosyjskimi politykami.

(RadioZet)
56 procent Rosjan opowiada się za rozmowami
pokojowymi z separatystyczną Czeczenią. Tylko 18 procenta uważa,
że obecna polityka Moskwy w tej republice pozwoli na uregulowanie
konfliktu - wynika z sondażu firmy Vtsiom.

Asłan Maschadow (Archiwum)
Samobójcze zamachy bojowników czeczeńskich będą się powtarzały aż do wycofania rosyjskich sił z republiki – ostrzega nieuznawany przez Moskwę prezydent Czeczenii Asłan Maschadow. Maschadow potwierdził, że nie popiera zamachów, ale nie może też ich powstrzymać.

(RadioZet)
Dwóch rosyjskich pułkowników porwali w Groznym czeczeńscy rebelianci.

W piątkowym zamachu bombowym w stolicy Czeczenii Groznym zginęło 55 osób, a 123 zostały ranne. Taki jest nowy bilans zamachu, podany przez rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Asłan Maschadow (Archiwum)
Rozumiem sprawców samobójczego zamachu w Groznym, ale "nie mogę ich poprzeć" – deklaruje prezydent Czeczenii, Asłan Maschadow. Maschadow przestrzegł, że Moskwa wykorzysta tego rodzaju akcje do
oskarżania Czeczenów o powiązania z międzynarodowym terroryzmem.

Salman Radujew (PAP)
Przyczyną śmierci czeczeńskiego dowódcy Salmana Radujewa, który w sobotę zmarł w rosyjskim więzieniu, było wygłodzenie i hemofilia. Rosyjskie służby więzienne zaprzeczają, jakoby Radujew był maltretowany w obozie karnym, gdzie odbywał wyrok dożywotniego więzienia.
(RadioZet)
Słuchaj relacji korespondenta Radia Zet

Achmed Zakajew (PAP)
Parlamentarzyści Unii Europejskiej z różnych frakcji politycznych popierają wysłannika separatystycznej Czeczenii Achmeda Zakajewa przebywającego w Wielkiej Brytanii.

Salman Radujew już w rosyjskim więzieniu (PAP)
Były czeczeński przywódca partyzancki Salman Radujew zmarł w rosyjskim więzieniu.

(PAP)
Kilkaset osób demonstrowało w
centrum Moskwy przeciwko wojnie w Czeczenii. Apelowali o wszczęcie rozmów
pokojowych z Asłanem Maschadowem.

(PAP)
W Moskwie rozpoczęła się demonstracja przeciw stosowaniu siły w
Czeczenii. Jest to pierwszy taki protest od początku rozpoczętej we wrześniu 1999 roku drugiej wojny czeczeńskiej.

(RadioZet)
Pomóżcie Czeczenii - apeluje Janina Ochojska z Polskiej Akcji Humanitarnej.

(Archiwum)
Tylko w ciągu ostatniej doby około 60 Czeczenów złożyło wnioski o status uchodźcy w Polsce.

Polska Straż Graniczna odpiera zarzuty białoruskich mediów i tamtejszego MSZ o rzekomym szykanowaniu i nie wpuszczaniu do Polski obywateli Czeczenii.

Za "pożałowania godne" uznała Komisja Europejska słowa Władimira Putina, których użył w poniedziałek w Brukseli podczas konferencji prasowej, odpowiadając jednemu z dziennikarzy na pytanie o Czeczenię.

Achmed Zakajew - przedstawiciel separatystycznego prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa - pozostanie w areszcie jeszcze przez dwa tygodnie - zadecydował we wtorek duński sędzia.

(PAP)
Demonstracja przed ambasadą Danii w Warszawie. Kilkadziesiąt osób demonstrowało przed budynkiem ambasady Danii w Warszawie. Domagano się uwolnienia aresztowanego w Kopenhadze Achmeda Zakajewa, przedstawiciela rządu czeczeńskiego, którego nie uznaje Moskwa.

Polski ambasador w Moskwie Stefan Meller, planował obejrzeć musical "Nord - Ost" w dniu kiedy na widownię teatru na Dubrowce wkroczyli czeczeńscy terroryści. Ambasador miał już kupione bilety, ale w ostatniej chwili zrezygnował z udania się na spektakl, ponieważ w tym dniu do Moskwy przyleciał minister obrony Jerzy Szmajdziński.

Gruzja opóźnia przekazanie Rosji czeczeńskich separatystów zatrzymanych w Wąwozie Pankiskim. Według strony gruzińskiej powodem jest ciągłe zmienianie przez zatrzymanych zeznań, zwłaszcza dotyczących ich tożsamości.

Nieuznawany przez Rosję czeczeński prezydent Asłan Maschadow dał rozkaz przeprowadzenia nowych zamachów w Groznym i Gudermesie.