Maschadow wiedział o Dubrowce?
Milicjanci przed moskiewskim teatrem (PAP)
Zapis wideo, mający udowadniać, że lider czeczeńskich separatystów Asłan Maschadow brał udział w przygotowaniach do zamachu na Dubrowce -ujawniła Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB).
02.02.2003 21:25
Państwowa telewizja RTR pokazała zdjęcia, na których Masachadow odbywa naradę z grupą ludzi, wśród których jest m.in. późniejszy dowódca komanda z Dubrowki Mowsar Barajew. Wśród kilkunastu osób obecni są także uczestnik akcji na Dubrowce - Jasir (osoba o nieustalonej narodowości, posługująca się rosyjskim paszportem na nazwisko Idris Ałzachurow) oraz komendant polowy Szamil Basajew.
"Przedstawiają ich mówią kim są i raportują, że będą uczestnikami przygotowywanej akcji terrorystycznej" - mówi pojawiający się w programie rzecznik FSB Siergiej Ignatczenko. Poza jego słowami na krótkim filmie wideo nie sposób jednak żadnej wypowiedzi.
Ignatczenko zwraca również uwagę na dwie siedzące wśród zebranych osoby - komendanta polowego Sejf Islama, którego określa mianem szefa jednego z kursów w obozie przygotowującym bojowników oraz szejka Abu Omara.
"To duchowy lider terrorystów, szeroko znany w organizacji terrorystycznej Bracia Muzułmanie. Ma bliskie związki z Arabami" - dowodzi Ignatczenko.
Ze swojej strony telewizja komentuje: "wiadomo, że szejk Abu Omar finansuje nie każdą działalność czeczeńskich bojowników, a jedynie głośne zamachy i bardzo rzadko rozmawia z prostymi komendantami polowymi".
Telewizja pokazała następnie nagraną wypowiedź Maschadowa z 18 października 2002 r. Na pytanie, czy będzie powtórka "akcji Dżihad" - operacji terrorystycznej w Budionnowsku, gdzie Szamil Basajew w 1995 roku zajął szpital żądając zakończenia pierwszej wojny w Czeczenii, przywódca separatystów odpowiada: "Jestem przekonany, nie mam żadnych wątpliwości, że w decydującym etapie przeprowadzimy jeszcze bardziej unikalną operację, podobną do Dżihadu".
23 października ubiegłego roku czeczeńskie komando wzięło jako zakładników ponad 800 widzów musicalu Nord-Ost w centrum Moskwy. Po 57 godzinach teatr wyzwoliły rosyjskie oddziały specjalne zabijając wszystkich terrorystów. Oprócz nich, w wyniku użytego przez Rosjan gazu paraliżującego zginęło 129 osób.