ŚwiatBasajew przyznaje się do zamachu w Groznym

Basajew przyznaje się do zamachu w Groznym

Szamil Basajew przyznał się do zorganizowania grudniowego zamachu na budynek prorosyjskiej
administracji w Groznym, podała związana z nim strona internetowa czeczeńskich rebeliantów.

25.02.2003 13:18

"Akcji polegającej na zniszczeniu okupacyjnej administracji Achmeda Kadyrowa dokonała Brygada Męczenników 'Rijad us-Salichin'. Bezpośrednimi wykonawcami tej heroicznej operacji była zwykła czeczeńska rodzina - 43-letni ojciec, 17-letni syn i 15-letnia córka. Ojciec i córka znajdowali się w kabinie Kamaza, syn zaś w samochodzie UAZ" - napisał w zamieszczonym w poniedziałek wieczorem oświadczeniu Basajew, podpisując się swoim przybranym nazwiskiem Abdullah Szamil abu Idris.

"Męczennicy przy pełnej prędkości pojazdu przejechali przez cztery punkty kontrolne. Znajdujący się w nich okupanci oraz zdrajcy narodu rozbiegli się w różne strony i nawet nie próbowali zatrzymać samochodów" - kontynuuje czeczeński dowódca.

W wyniku zamachu zginęły 83 osoby, a 160 zostało rannych. Zamach na budynek w Groznym był - obok październikowego ataku na teatr na Dubrowce w Moskwie - jedną z największych akcji terrorystycznych dokonanych w ubiegłym roku przez Czeczenów.(ck)

Zobacz także: Kavkaz Center

Źródło artykułu:PAP
zamachczeczeniarosja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)