cena(strona 4/10)

Od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych dostają w Polsce zabójcy na zlecenie. Na szczęście jest ich coraz mniej.

Skrzypce Stradivariego, należące niegdyś do wnuczki Lorda Byrona zostały sprzedane 20 czerwca w Londynie za rekordową sumę - 16 mln dol. - na aukcji charytatywnej na rzecz ofiar trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii.

Jadąc samochodem za granicę, należy napełnić zbiornik do pełna jeszcze w Polsce - radzi "Rzeczpospolita".

Jasnobeżowy kapelusik z fantazyjnym zwieńczeniem w kształcie kokardy na pierścieniu, w którym księżniczka Beatrice pojawiła się na ślubie księcia Williama i Kate Middleton, robi furorę na internetowej aukcji. Jego cena w sobotę przekroczyła już 75 tys. funtów.

Do masowych protestów kierowców przeciw wysokim cenom paliw i monopolowi jedynego krajowego producenta Neftochim-Łukoil doszło w wielu miastach Bułgarii. Tysiące kierowców w całym kraju blokowały ulice, szosy i mosty.

Nad powrotem do PiS Adama Bielana i wszystkich innych, którzy nie znaleźli się w mieszkaniu Palikota, można się zastanowić - mówi Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości w programie Wirtualnej Polski "Z każdej Strony". Dodaje, że w polityce popełnia się różne grzechy. - Trzeba umieć zapomnieć - dodaje Kaczyński.
Prezes PiS opowiada również o swoim nowym zainteresowaniu internetem. - Kiedyś myślałem, że komuś takiemu jak ja po prostu nie godzi się tym zajmować - wspomina Jarosław Kaczyński. Teraz przyznaje, że zmienił zdanie.

Nie jestem częstym gościem w sklepach, ale mimo wszystko tam bywam - stwierdził Jarosław Kaczyński w Programie Wirtualnej Polski “Z każdej strony”. Prezes Prawa i Sprawiedliwości dodał, że gdyby sam nie zjawił się w sklepie, sprawa rosnących cen nie wzbudziłaby publicznej dyskusji. Przyznał jednocześnie, że określenie klientów sieci sklepów “Biedronki” najbiedniejszymi było niefortunne, choć szczere. - To drożyzna wepchnęła wielu ludzi do "Biedronki". Lepiej byłoby, żeby rozwijały się sklepy, w których kupują zamożniejsi ludzie, bo właśnie takich klientów powinno być jak najwięcej - powiedział.

Polak radził sobie w komunie, poradzi i w Unii. Skoro - jak twierdzi rząd - to spekulanci wywindowali cenę cukru w kosmos, przedsiębiorczy rodacy znaleźli sposób... na spekulantów. Masowo zaczęli sprowadzać cukier z Niemiec, gdzie jest o połowę tańszy. Mają już też sposób na drogie paliwo - kupują je przy drogach od Rosjan, którzy w kanistrach szmuglują benzynę tańszą u nich o połowę.

Znaczne podniesienie cen noclegów w hotelach w Rzymie w dniach uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II jest "zgodne z obowiązującym prawem", ale trzeba te przepisy zmienić - ocenił wiceburmistrz miasta Mauro Cutrufo.

Warszawski urząd miasta przestrzega: "TAKI" to nie "TAXI". Przewoźnik podszywający się pod taksówkę zdążył napsuć krwi wielu pasażerom. Wszystko przez miejsce przecinka w koszcie przewozu: 20,0 zł i dodatkowe 50 zł za tzw. "trzaśnięcie drzwiami" czyli rozpoczęcie jazdy.

Małopolski oddział NFZ oskarżył stomatologów o zmowę cenową i zgłosił sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - informuje "Dziennik Polski".

Średnia wartość jednego głosu w wyborach samorządowych to niecałe 5,5 zł. Najdrożej wyszło dla SLD, najtaniej dla PO. Zobacz, która z partii była najbardziej skuteczna, a która musiałaby najwięcej zapłacić za zdobyty mandat.

Średnia wartość jednego głosu w wyborach samorządowych to niecałe 6 zł. Najdrożej wyszło dla PSL, najtaniej dla PO. Zobacz, która z partii była najbardziej skuteczna, a która musiałaby najwięcej zapłacić za zdobyty mandat.

Na organizowanej co pół roku aukcji kamieni szlachetnych domu Sotheby's w Genewie padł rekord - 45,44 mln franków szwajcarskich (45,75 mln dolarów, 134,5 mln zł) za diament ważący 24,78 karata.

Luksusowe hotele są u nas w tak złej kondycji, że stanęły przed wyborem: albo pozbędą się jednej z pięciu gwiazdek, albo przestaną zarabiać. W ciągu roku średnie obłożenie spadło z 70 do 40% - wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej".

Rząd amerykański podniósł opłaty za wnioski o wizy do Stanów Zjednoczonych, tłumacząc to rosnącymi kosztami rozpatrywania podań o wizy.

"Rzeczpospolita" ustaliła, że Polacy uznają społeczną odpowiedzialność biznesu wobec pracowników, klientów i środowiska, ale przy zakupach kierują się ceną.