Ruszyła rewolucja komunikacyjna w Gdańsku. Nadchodzące otwarcie linii tramwajowej do Migowa spowodowało poważne zmiany w komunikacji miejskiej. Osiem linii autobusowych skróci swój bieg. Od tej pory pasażerowie będą musieli korzystać z węzłów przesiadkowych.
W piątek i sobotę prowadzony będzie remont torów kolejowych między stacjami Sosnowiec Główny i Sosnowiec-Dańdówka. Z tego powodu, zostanie wyłączony przejazd przez tory przy ulicy Ostrogórskiej.
Od kilku dni, kiedy nad Krakowem panują afrykańskie upały, pasażerowie skarżą się na wysokie temperatury w komunikacji miejskiej. Niestety, nie wszystkie pojazdy posiadają klimatyzację, a w dużej części przypadków, winni są sami podróżni.
Od soboty, 15 sierpnia nastąpią zmiany w kursowaniu części linii tramwajowych i autobusowych we Wrocławiu. Wiąże się to z trwającymi pracami remontowymi na ulicach miastach.
Ulica Stawowa w Katowicach zmieni się po wielu latach wstydu. Jej okolica do tej pory była znana m.in. z chaosu komunikacyjnego, knajp z szybkim jedzeniem oraz pijaków zaspakajających swoje potrzeby fizjologiczne. Po metamorfozie ulica ma się stać reprezentatywnym deptakiem.
W sobotę i niedzielę stolica Wielkopolski stanie się areną imprezy Enea Challange Poznań, czyli zawodów w triathlonie. To oznacza utrudnienia w ruchu samochodowym i zmiany w rozkładzie jazdy tramwajów i autobusów miejskich.
25 lipca w Poznaniu rozpoczną się trzy duże remonty. Prawdziwym strachem pasażerów napawa zwłaszcza konieczność zamknięcia aż do końca wakacji trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju.
Do 24 lipca będzie trwać wymiana płyt na przejeździe przez torowisko w rejonie przystanku "Kabel" oraz skrzyżowania ul. Wielickiej i Malborskiej w Krakowie. Z tego powodu nastąpi sporo zmian w komunikacji dla pasażerów jadących z i do dzielnic południowo-wschodnich.
Być może już w 2016 r. w Poznaniu zaczną obowiązywać nowe ceny biletów komunikacji miejskiej. Ma być nie tylko taniej, ale ma też pojawić się nowy rodzaj "sieciówki" dla osób starszych.
Z gdańskich autobusów znikną kontrolerzy? Całkiem możliwe, że mieszkańcy Trójmiasta wchodząc do autobusu będą "odbijać kartę" niczym w amsterdamskiej komunikacji miejskiej. Najpierw jednak różni przewoźnicy muszą uporać się z wprowadzeniem jednego, wspólnego biletu.