al qaeda(strona 6/8)

Ustalone przez rząd USA reguły proceduralne dla trybunałów wojskowych, mających sądzić terrorystów, zapewniają oskarżonym większe prawa niż przewidywano w pierwotnym projekcie, przedstawionym w listopadzie 2001 r. przez prezydenta Busha.

Wpływowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International wyraziła głębokie zaniepokojenie zamierzoną przez Stany Zjednoczone procedurą sądzenia schwytanych w Afganistanie talibów oraz terrorystów z organizacji al-Qaeda. Mają oni stanąć przed sądami wojskowymi.

Amerykański generał Frank Hagenbeck, kierujący
zakończoną w poniedziałek operacją "Anakonda" na wschodzie
Afganistanu, ostrzegł w czwartek, iż pobite siły talibów i al-Qaedy przegrupowują się w prowincji Paktia.

Francuska policja przeszukała w Cannes willę należącą do przyrodniego brata saudyjskiego terrorysty Osamy bin Ladena, Yeslama bin Ladina. Decyzję o przeszukaniu wydał prokurator badający sprawę prania brudnych pieniędzy przez firmę rodziny bin Laden, Saudi Investment Company.

Gen. Tommy Franks (AFP)
Dowódca amerykańskiej operacji
wojskowej w Afganistanie generał Tommy Franks powiedział w środę w
Moskwie, że wśród talibów, zatrzymanych przez siły koalicji
antyterrorystycznej, są też Czeczeni.

Oddział talibów i al-Qaedy zaatakował w nocy z wtorku na środę obóz sił amerykańsko-afgańskich na
wschodzie Afganistanu - podał wojskowy rzecznik USA w Bagram pod Kabulem.

Przedstawiciele administracji amerykańskiej zaprzeczyli we wtorek wieczorem, jakoby w Sudanie
zatrzymano jednego z przywódców al-Qaedy - Abu Anasa al-Liby'ego.

Abu Anas Al-Liby (AFP)
W Sudanie zatrzymano jednego z głównych przywódców al-Qaedy - poinformował we wtorek dziennik Washington Post. Aresztowany jest najwyższym rangą członkiem terrorystycznej organizacji Osamy bin Ladena schwytanym od początku wojny z terroryzmem w Afganistanie.

Grupa rosyjskich śledczych udała się do amerykańskiej bazy Guantanamo na Kubie, by na miejscu sprawdzić, czy wśród uwięzionych bojowników al-Qaedy znajdują się rosyjscy obywatele - podała we wtorek agencja Interfax.

Wszystkie siły amerykańskie i kanadyjskie wycofały się z doliny Szah-i-Kot na wschodzie Afganistanu - poinformował we wtorek generał Frank L. Hagenbeck, dowódca sił koalicyjnych w
Afganistanie.

(AFP)
Osama bin Laden żyje i czuje się doskonale - oświadczył w poniedziałkowym wywiadzie dla sieci informacyjnej CNN brat przywódcy al-Qaedy. Szejk Ahmad zdementował także informacje o poważnej chorobie nerek bin Ladena.

Stany Zjednoczone mają dowody na to, że terroryści powiązani z al-Qaedą, działają na terenie Somalii - poinformował w poniedziałek podczas konferencji prasowej w stolicy Etiopii, Addis Adebie, generał Tommy Franks, dowodzący amerykańską operacją przeciwko terroryzmowi.

Filipińska policja poinformowała w piątek o zatrzymaniu na lotnisku w Manili trzech Indonezyjczyków, podejrzanych o przynależność do organizacji, związanej z binladenowską al-Qaeda. Przy zatrzymanych znaleziono części do produkcji bomb.

(AFP)
Trzech bojowników al-Qaedy zginęło w górach wschodniego Afganistanu. Około pięciuset, głównie kanadyjskich żołnierzy, prowadzi tam operację pod kryptonimem "Harpun".

Amerykanie przeprowadzą testy DNA ciał talibów oraz bojowników z al-Qaedy, terrorystycznej organizacji Osamy bin Ladena, którzy polegli w czasie operacji zbrojnej we wschodnim Afganistanie. Oddziały, które przeszukują zbombardowane przez Amerykanów jaskinie w dolinie Szah-i-Kot, natrafiły na zwłoki, których stan uniemożliwia identyfikację.

Afgańscy, kanadyjscy i amerykańscy żołnierze przeszukują jaskinie we wschodnim Afganistanie mając nadzieję na znalezienie dokumentów pozostawionych przez talibów i bojowników al-Qaedy zwyciężonych w największej naziemnej bitwie w wojnie afgańskiej.

Organizacja terrorystyczna Osamy bin Ladena al-Qaeda dementuje amerykańskie doniesienia o wynikach operacji USA na wschodzie Afganistanu, twierdząc, że dotąd w operacji zginęło jedynie czterech bojowników. We wtorek pakistańska gazeta News z Peszawaru opublikowała faks od, jak twierdzi, dowódcy al-Qaedy Zaifa al-Adila.

(AFP)




Ożywieni nadzieją łupów żołnierze afgańscy szykowali się w poniedziałek do zdobywania bunkrów w górach Szah-i-Kot, gdzie po tygodniu amerykańskich ataków z ziemi i powietrza broni się już tylko paruset bojowników al-Qaedy.

Talibowie i bojownicy al-Qaedy przegrupowali się w czterech prowincjach w pobliżu Kabulu. Tysiące żołnierzy wojsk rządowych są już w drodze do tych prowincji - podała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela afgańskiej armii.

(AFP)
Liczba bojowników al-Qaedy, ukrywających się w górach we wschodnim Afganistanie, została zredukowana do mniej niż 200 - ocenił w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel sił
specjalnych USA.