Szymon Hołownia pojechał na zakupy z ochroną

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia we wtorek odwiedził luksusowy sklep na warszawskim Powiślu. Na zakupy przyjechał limuzyną Służby Ochrony Państwa.

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa
oprac. ALW

Szymon Hołownia, jako druga osoba w państwie, jest objęty ochroną SOP. Jak zauważył "Fakt", we wtorek pojechał na zakupy do sklepu na warszawskim Powiślu limuzyną.

Sklep, który odwiedził Hołownia, oferuje ekologiczną żywność od rzemieślników. Marszałek Sejmu zaopatrzył się tam w podstawowe produkty, takie jak jajka, pieczywo, banany i twaróg, wydając prawie 200 zł. Limuzyna SOP czekała na niego przed wejściem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Budka apeluje do Hołowni. "Drogi Szymonie, nie idź tą drogą"

SOP chroni nie tylko Hołownię

Hołownia wszedł do sklepu sam. Po zakupach, przy pomocy ochroniarza, włożył zakupy do bagażnika auta.

Służba Ochrony Państwa chroni nie tylko Hołownię, ale także innych ważnych urzędników, jak marszałek Senatu czy premier. Funkcjonariusze SOP mają prawo do interwencji, jeśli uznają, że ktoś stanowi zagrożenie dla chronionych osób. Dziennik przypomina, że mogą oni wylegitymować podejrzane osoby i nakazać im opuszczenie miejsca.

Czytaj też:

Źródło: Fakt

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (108)