PolskaSzymczycha: prezydentowi chodziło o poparcie dla reform

Szymczycha: prezydentowi chodziło o poparcie dla reform

Prezydent Aleksander Kwaśniewski mówił, że po referendum powinien powstać rząd większościowy w sensie mocniejszego poparcia w parlamencie - większościowego poparcia - wyjaśnił w wywiadzie dla Radia Zet Darusz Szymczycha, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Szymczycha zapewnił, że prezydent wspiera obecny rząd Leszka Millera i nie prowadzi rozmów z jakimikolwiek kandydatami na funkcję premiera.

Pytany o słowa prezydenta w niedzielnej wypowiedzi dla telewizji Polsat, że po referendum powinien powstać rząd większościowy, minister wyjaśnił, że miała ona swój kontekst. "To oznacza, że wobec tych celów, które stoją przed tym rządem i każdym polskim rządem, czyli przyjęcie budżetu na rok 2004, przeprowadzenie dobrej reformy finansów publicznych i przygotowanie dobrych warunków do skutecznej akcesji Polski do Unii Europejskiej, rząd musi mieć poparcie większościowe" - powiedział.

Dodał, że tych słów prezydenta nie można odczytywać jako sugestii dla premiera Millera, że powinien odejść. "Nie trwają żadne rozmowy na temat zmiany koalicji rządowej, nie trwają żadne rozmowy na temat zmiany rządu. Prezydent pracuje z tym rządem" - zapewnił.

"Tego rządu nikt nie odwoła, bo nie ma większości, która mogłaby zbudować, na zasadzie pozytywnego wniosku o wotum nieufności, nowy rząd, więc rząd istnieje. Prezydent wspiera ten rząd, natomiast wskazuje, że do przeprowadzenia tego programu, wielkiego programu reformy (finansów publicznych - przyp. red.), niezbędne będzie większe poparcie, i SLD i Unia Pracy będzie musiała szukać poparcia w innych klubach" - podkreślił. "Nie ma alternatywy dla tego rządu, nie da się wyłonić w obecnej konstelacji politycznej rządu bez udziału, czy bez akceptacji SLD" - zaznaczył.

Czyli nieprawdą są krążące plotki kuluarowe, mówiące o tym, że prezydent rozmawia na temat przyszłości urzędu premiera z (minister do spraw europejskich) Danutą Huebner i jej proponuje to stanowisko, zapytała Monika Olejnik. "Moim zdaniem jest to nieprawda, bo towarzyszę prezydentowi w jego podróżach po kraju i żadnych kuluarów tam nie zauważyłem" - odpowiedział Szymczycha.

Kwaśniewski powiedział w Polsacie, że po referendum powinien powstać rząd mający większościowe poparcie. "Trzeba szukać takich rozwiązań, żeby tę większość znaleźć" - oświadczył. Przypomniał, że po referendum trzeba dalej pracować. Polska potrzebuje budżetu na 2004 r. oraz reformy finansów - zaznaczył. (mk)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)