Szyicki duchowny chce utworzyć nowy rząd w Iraku
Do utworzenia "równoległego rządu" w Iraku
wezwał radykalny duchowny szyicki Muktada al-Sadr - podała DPA, powołując się na sobotnie media irackie.
11.10.2003 | aktual.: 11.10.2003 14:04
Podczas piątkowej modlitwy w Kufie, niedaleko Nadżafu, al-Sadr zapowiedział utworzenie własnego "gabinetu", który "pokieruje nowym, wolnym od terroru państwem irackim". Wśród planowanych resortów wymienił m.in. Ministerstwo ds. Umacniania Dobra i Unikania Zła. DPA zwraca uwagę, że ministerstwa o podobnych nazwach istnieją także w szyickim Iranie i sunnickiej Arabii Saudyjskiej. Stanowią tam instrumenty forsowania silnie klerykalnego charakteru państwa i posługują się wyjątkowo represyjnymi metodami.
Al-Sadr, odrzucający obecność obcych wojsk w Iraku i coraz otwarciej wyrażający roszczenia przywódcze, jest synem popularnego przywódcy szyickiego zamordowanego w 1999 r. przez reżim Saddama Husajna. Jego wpływy są szczególnie dostrzegalne wśród mieszkańców szyickiego przedmieścia Bagdadu, zwanego Sadr-City. W czwartek samobójczy zamach przed tamtejszą siedzibą policji spowodował śmierć 10 osób. Następnej nocy w szyickiej dzielnicy po raz pierwszy doszło do zbrojnych starć między żołnierzami amerykańskimi i bojownikami al-Sadra.