Szyicki duchowny był celem zamachu
Wpływowy iracki duchowny szyicki Abdul Aziz al-Hakim - brat zamordowanego w sierpniu ajatollaha Mohammada Bakira al-Hakima - stał się w piątek celem zamachu terrorystycznego w centrum Bagdadu - ujawnił w Teheranie syn duchownego.
Zamachowcy wystrzelili rakietę w kierunku meczetu, gdzie modlił się al-Hakim; pocisk nie trafił jednak w cel i uderzył w zaparkowany przed świątynią samochód. Al-Hakim nie ucierpiał. Zdaniem jego syna, atak był częścią spisku "związanych z dawnym reżimem Saddama Husajna sił, dążących do destabilizowania sytuacji w Iraku".
Próba zabójstwa - uważa syn duchownego - została przeprowadzona przez tę samą grupę, która 29 sierpnia w ataku na meczet Alego w Nadżafie zabiła ajatollaha Mohammada Bakira al-Hakima. W zamachu w Nadżafie zginęły w sumie 83 osoby a 175 zostało rannych.
Abdul Aziz al-Hakim - brat zamordowanego - przejął jego obowiązki jako przywódca szyickiej Najwyższej Rady Islamskiej Rewolucji w Iraku. Zajął też miejsce brata w irackiej Radzie Zarządzającej.
