Szydło przegrała głosowanie. Pierwsze komentarze po porażce

Przypomnijmy: Beata Szydło po raz drugi walczyła o stanowisko przewodniczącej komisji zatrudnienia i spraw socjalnych w Parlamencie Europejskim. W zeszłym tygodniu przegrała głosowanie - 27 osób było przeciw jej kandydaturze, 21 - za. We wtorek wynik był jeszcze gorszy dla byłej premier. Za jej kandydaturą było 19 osób, 34 przeciwko oraz 2 osoby wstrzymały się.

- Jestem być może jedną z niewielu osób na tej sali, dla której wartości, te prawdziwe wartości europejskie, które tworzą naszą wspólnotę i z których nasza wspólnota wyrosła, są bardzo ważne - stwierdziła po głosowaniu Beata Szydło.

- Zawsze w swojej pracy, czy to będąc premierem RP, czy pełniąc funkcję w lokalnych władzach w mojej gminie, czy będąc posłem na Sejm RP, czy też będąc tu w PE, kiedy miałam zaszczyt reprezentować w debacie mój kraj, Polskę, zawsze na sercu leżały mi te wartości - dodała była premier.

- Rządzi nami establishment lewicowo-liberalny i taki mamy efekt - komentowała na gorąco Beata Mazurek, była rzeczniczka PiS.

"19:34" - napisał Krzysztof Brejza, szef sztabu wyborczego PO. We wpisie zamieścił zdjęcie z 2017 roku. Wtedy po po powrocie z Brukseli została powitana kwiatami przez prezesa PiS i ministrów na Okęciu. Wcześniej premier jako jedyna głosowała przeciwko reelekcji Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.

"PiS wystawiło ponownie B.Szydło uznając najwidoczniej, że bardziej im się przyda w kampanii szczucie na brukselskie elity niż przewodnicząca komisji, którą mogła zostać E.Rafalska. Niestety, część Polaków wciąż uwielbia celebrować klęski" - napisała na Twitterze dziennikarka "GW" Renata Grochal.

"Gdyby dziś została zgłoszona Rafalska miałaby duże szanse" - stwierdził były premier Leszek Miller.

"Pani Premier Szydło drugi raz na deskach (...) Czy będzie trzecie liczenie i Nokaut?" - pyta mistrz olimpijski Szymon Ziółkowski z PO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl