Trwa ładowanie...
d300p5w
23-06-2006 14:10

Szwedzki dziennikarz zabity w Somalii

Szwedzki dziennikarz,
pracujący dla brytyjskiego Kanału 4, został zastrzelony w
Mogadiszu podczas demonstracji w stolicy Somalii.

d300p5w
d300p5w

Operator kamery filmował demonstrację, zorganizowaną przez islamskie bojówki, które 5 czerwca, po ponad trzech miesiącach walk, zdobyły Mogadiszu. Wtedy właśnie do miasta wrócili dziennikarze zachodnich mediów.

Bojówki Szarifa Szeika Ahmeda, przewodniczącego Unii Trybunałów Islamskich, toczyły w stolicy kraju ostre walki ze świeckim sojuszem somalijskich watażków. W starciach zginęło ponad 300 ludzi, a około 1700 zostało rannych. Wśród ofiar było wielu cywilów, którzy przypadkowo znaleźli się na linii ognia.

Uważa się, że Stany Zjednoczone po cichu wspierały sojusz, próbując wykorzenić działających w tej części Afryki członków terrorystycznej Al-Kaidy. Amerykanie nigdy tej współpracy nie potwierdzili, ani jej nie zaprzeczyli.

Islamskie trybunały byłyby pierwszą siłą, której od 1991 roku, czyli obalenia dyktatora gen. Mohammeda Siada Barre, udało się przejąć kontrolę nad całą stolicą Somalii. Do tego czasu miasto pozostawało podzielone między rywalizujące ze sobą klany, zawierające doraźne sojusze i dysponujące niemalże nieograniczoną władzą na kontrolowanych przez siebie terytoriach.

Unia Trybunałów Islamskich zaczęła rywalizować z miejscowymi watażkami o wpływy, gdy tymczasowe, popierane przez ONZ, somalijskie władze zostały w 2004 roku uznane przez świat. Jednak rząd centralny nie był w stanie zaprowadzić porządku w całym kraju, ani nawet wrócić do stolicy ze względu na panującą tam przemoc.

d300p5w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d300p5w
Więcej tematów