Szwedzi instalują wyrzutnie rakiet nad Bałtykiem. Ekspert: to z obawy przed Rosją
• Szwedzi przywracają wycofany 16 lat temu lądowy system rakietowy
• MON Szwecji: wzmacniamy zdolności obronne Gotlandii
• Ekspert: to szwedzki wkład w bezpieczeństwo na Bałtyku
Szwedzka armia przywraca system obrony artylerii nabrzeżnej, który wycofano po zimniej wojnie. Wyrzutnie rakiet mają znacznie poprawić siły obrony Gotlandii.
Wojsko już testowało lądowe wyrzutnie Kustrobotbatteri 90 i rakiety Saab Robotsystem 15 (RBS-15), które przeznaczone są do niszczenia celów nawodnych - informuje thelocal.se.
Rozwijany od czasów zimnej wojny projekt Kustrobotbatteri 90 zawieszono pod koniec ubiegłego wieku. W 2000 roku wyrzutnie lądowe wycofano z użycia w szwedzkich wojskach obrony wybrzeża. Okazało się jednak, że broń została zachowana. - Testy pokazały, że jest w pełni sprawna - powiedział kontradmirał Thomas Engevall w rozmowie z reporterem gazety "Dagens Nyheter".
Jak zauważają szwedzkie media, część ciężarówek, na których umieszczono wyrzutnie rakiet RBS-15, trzeba było wyprowadzić z wojskowych izb muzealnych. Kontradmirał Thomas Engevall z dowództwa szwedzkiej marynarki poinformował, że w prace nad usprawnieniem systemu włączył się koncern SAAB.
Minister obrony Szwecji Peter Hultqvist podkreślił, że przywrócone do służby wyrzutnie lądowe, zwiększają zdolność operacyjną jednostek na wyspie. Niewykluczone, że do służby na Gotlandii wróci także mobilny radar ArtE 740, który współdziała z Kustrobotbatteri 90.
Mike Winnerstig, analityk polityki bezpieczeństwa ze Swedish Defence Research Agency zwraca uwagę na to, że decyzja Szwecji nie wiąże się tylko i wyłącznie z poprawą jej własnych zdolności obronnych. - To również wkład w międzynarodowe działania na Morzu Bałtyckim po aneksji Krymu przez Rosję i inwazji na Ukrainie - stwierdził.
- "Wzmocnienie" wojskowe Gotlandii może ułatwić kontrolę nad dużą częścią wschodniego Bałtyku - dodał Winnerstig.