Trwa ładowanie...
d3e325e

Szwagier musiał pomóc na granicy

Funkcjonariusze polsko-słowackiego przejścia granicznego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Niedzicy w trakcie kontroli czteroosobowej rodziny, stwierdzili, że kierowca, 33-letni mieszkaniec Gliwic, nie ma dokumentu prawa jazdy. Po rodzinę musiał przyjechać szwagier.

d3e325e
d3e325e

Z pomocą funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu ustaliliśmy, że kierowca objęty jest 24-miesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych w okresie od listopada 2005 roku do listopada br., orzeczonym przez Sąd Rejonowy w Gliwicach - mówi Wirtualnej Polsce mjr Marek Jarosiński, rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Kierowca w rozmowie ze strażnikami przyznał, że ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, ale chciał zorganizować żonie i dwojgu dzieciom rodzinną wycieczkę na Słowację.

Strażnicy graniczni uniemożliwili mu dalszą jazdę i w związku z popełnieniem przez niego przestępstwa z art. 244 kk przekazali go patrolowi policji z posterunku policji w Łapszach Niżnych.

Również żona kierowcy nie miała uprawnień do kierowania pojazdami, więc oświadczyła, że poprosi o przyjazd do przejścia granicznego swojego szwagra, który poprowadzi samochód do miejsca zamieszkania rodziny. Po kilku godzinach szwagier dotarł do przejścia granicznego, po czym rodzina zawróciła do Gliwic.

d3e325e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3e325e
Więcej tematów