Truł i zabijał ptaki? Ponad 50 tys. nagrody
Cała Polska szuka truciciela sokołów z Lublina. W ciągu kilkudziesięciu godzin udało się zebrać ponad 52 tys. złotych na nagrodę za wskazanie sprawcy. W piątek w pobliżu elektrociepłowni znaleziono ptaka z objawami zatrucia. Mimo udzielonej pomocy nie udało się pomóc zwierzęciu.
Szukają truciciela sokołów. Ponad 50 tys. nagrody 
Ptak o imieniu Czart został znaleziony w stanie agonalnym nieopodal komina Elektrociepłowni Wrotków w piątek. Tam też znajduje się gniazdo sokolej rodziny z Lublina. Czarta nie udało się uratować. W gnieździe została samica Wrotka i troje piskląt.
W poniedziałek zwłoki ptaka zostaną przewiezione do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach. - Chcemy mieć 100-procentową pewność, że sokół został otruty - mówi w rozmowie z Radiem Lublin Sylwester Aftyka z Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
- Zwłoki sokoła zostaną przekazane do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach i tam zostaną przebadane pod kątem substancji, którymi najczęściej są zatruwane ptaki. Jeżeli rzeczywiście jest to zatrucie, sprawa zostanie zgłoszona na policję - dodał.
Śmierć sokoła w Lublinie
To kolejny przypadek otrucia sokoła wędrownego w Lublinie. W 2021 roku padł sokół Łupek, a także jedno z piskląt. Wówczas przeprowadzone badania toksykologiczne potwierdziły zatrucie środkami do zabijania owadów, szczurów i myszy. Również w 2019 roku tymi samymi środkami zostały otrute dwa ptaki.
Ponad 50 tys. nagrody za wskazanie sprawcy
Mieszkańcy Lublina powiedzieli "dość" i postanowili założyć w sieci zbiórkę funduszy na nagrodę za wskazanie sprawcy. W ciągu kilkudziesięciu godzin udało się zebrać ponad 52 tys. zł.
"Pamiętajcie, że nie będzie to droga ani łatwa, ani krotka. My już to przerabialiśmy, większość z was po raz pierwszy przeżyła ten straszny szok. Mam jednak nadzieję, że wizja pokaźnej nagrody będzie odpowiednim motywatorem dla każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje, które pomogą namierzyć i unieszkodliwić przestępcę" - czytamy na stronie zbiórki.
Podkreślono, że jeśli jednak nie uda się znaleźć sprawcy, to środki ze zbiórki zostaną przekazane na rzecz Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
Przeczytaj także:
