Sztorm Ciara nad Europą. Są ostrzeżenia i apele
W Wielkiej Brytanii wydano alerty przed silnym wiatrem, który może dochodzić nawet do 130 km/h. Belgijski Królewski Instytut Meteorologiczny zaapelował, by w związku ze sztormem Ciara pozostać w domach. O niebezpieczeństwie ostrzegają także Niemcy. W wielu krajach rozkłady pociągów i połączeń lotniczych mają ulec zmianie.
Sztorm Ciara wiązał się będzie z silnymi porywami wiatru i opadami deszczu. Brytyjskie służby poinformowały, że deszcz nad Anglią i Walią może przynieść tyle opadów, ile średnio pojawia się w ciągu całego miesiąca. Do mieszkańców zaapelowano, by ograniczyli do minimum plany wymagające opuszczania domów. Poproszono o zabezpieczenie dachów, rynien oraz usunięcie z balkonów i parapetów wszelkich przedmiotów, które mogą być porwane przez wiatr.
Żółte ostrzeżenia nad Wyspami obowiązują od nocy z soboty na niedzielę. "Meteorolodzy ostrzegają, że mogą wystąpić zakłócenia w podróży - szczególnie jeśli chodzi o połączenia kolejowe. Kilka firm już ogłosiło, że będzie obsługiwać skrócone rozkłady jazdy z nałożonymi ograniczeniami prędkości" - podaje portal londynek.pl.
Według brytyjskich prognoz, sztorm w niedzielę wieczorem opuści wyspy i skieruje się w stronę Bałtyku.
Sztorm Ciara. Pogoda na niedzielę
Z kolei w Belgii poinformowano, że wiatr dochodzący do 130 km/h może spowodować zamknięcie cmentarzy, a nawet odwołanie poniedziałkowych lekcji w szkołach. Zaapelowano o ostrożność. Modele meteorologiczne wyraźnie pokazują, że z niebezpieczeństwem muszą się również liczyć np. Francuzi, Holendrzy, Duńczycy czy Czesi.
Na poważne utrudnienia przygotowują się również Niemcy. Tamtejsze linie lotnicze Eurowings przekazały już, że z powodu silnych podmuchów pasażerowie mogą się spodziewać poważnych utrudnień - włącznie z odwołaniem niektórych lotów.
Niemieckie służby szykują się na uderzenie orkanu Sabina. "Będzie niebezpiecznie" - ostrzegają i przyznają, że już w niedzielę utrudnienia spodziewane są w regionalnych i międzymiastowych połączeniach kolejowych. Eksperci radzą więc, by mimo weekendu pozostać w domach.
Zdradzają także, że w kraju najniebezpieczniej będzie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wtedy do niżu nad Niemcami dołączy chłodny front atmosferyczny. Nawet na nizinach porywy wiatru mogą osiągać ponad 100 km/h. W górach wiatr będzie wiał z prędkością 120-150 km/h. Prognoza dla najwyższego szczytu gór Harz zapowiada nawet 175 km/h.
W niedzielę ostrzeżenia przed silnym wiatrem mają zostać wydane również niemal dla całej Polski. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Źródło: londynek.net, polskieradio.pl, tvnmeteo.pl, windy.com
