ŚwiatSzpitale nie nadążają z przyjmowaniem chorych na grypę

Szpitale nie nadążają z przyjmowaniem chorych na grypę

Szpitale we Francji nie nadążają z przyjmowaniem chorych na grypę. Podobnie jest w Belgii i Holandii, gdzie w szpitalach brakuje wolnych łóżek. Równie, a chorzy sa odsyłani do kolejnych placówek, to wciąż jeszcze nie jest szczyt epidemii, który zwyczajowo przypada za kilka tygodni.

Szpitale nie nadążają z przyjmowaniem chorych na grypę
Źródło zdjęć: © WP

14.01.2017 | aktual.: 14.01.2017 23:14

Od początku stycznia wirus przyczynił się do śmierci 19 osób, a ponad 200 jest w poważnym stanie - wynika z raportu madryckiego szpitala Carlosa III, który zajmuje się obserwacją grypy w całej Hiszpanii. Aby hiszpańskie regiony mogły ogłosić epidemię, liczba chorych musi przekroczyć tam 90 osób na 100 tysięcy mieszkańców. W Asturii, na północy kraju, choruje 635 osób na 100 tysięcy mieszkańców, w Kastylii - 332 osoby, a w Kraju Basków- 250 osób na 100 tysięcy mieszkańców. W szpitalach dla chorych na grypę otwarto dodatkowe sale, by udzielić pomocy wszystkim chorym na grypę, zaś w Katalonii i Kraju Basków zrezygnowano z mniej ważnych operacji, a na Balearach i w Asturii na czas epidemii przyjęto dodatkowy personel medyczny. Lekarze udzielają też porad przez telefon. W dużych miastach, w kolejkach w przychodni trzeba spędzić średnio pięć godzin.

We Francji epidemia grypy nabrała takich rozmiarów, że w Pałacu Elizejskim zebrał się w tej sprawie sztab kryzysowy z francuską minister zdrowia Marisol Touraine.

Francuska minister stwierdziła, że szpitale stoją dzisiaj rzeczywiście w obliczu wyjątkowego napływu pacjentów, ale zaznaczyła, że nie można mówić o tym, że nie są w stanie przyjmować nowych chorych. Zapewniła , że resort zdrowia podjął odpowiednie kroki i sytuacja jest pod kontrolą. Przed dwoma laty ten sam wirus grypy spowodował zgon ponad osiemnastu tysięcy osób.

Lekarz ze szpitala w Wersalu pod Paryżem bezradnie rozkłada ręce mówiąc, że personel nie ma gdzie przyjmować pacjentów. Dodaje, że warunki są coraz trudniejsze i niezarażeni pacjenci są zagrożeni grypą. Inny lekarz z Lens na północy Francji przypomina, że osoby, którzy chorują na grypę, powinny być izolowane tymczasem nie ma miejsc w szpitalnych pokojach i wszyscy muszą co najmniej przez dobę leżeć razem na korytarzach. Tegoroczna epidemia grypy pojawiła się we Francji wcześniej niż się tego spodziewano, a wirus jest wyjątkowo groźny. Tylko w jednym domu opieki społecznej w Lyonie zmarło 13 osób. Najbardziej dotknięte grypą rejony, to południe Francji, Alpy, Owernia i stołeczny region Ole-de-France.

francjahiszpaniazima
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (128)