Szpitale celowo przetrzymują pacjentów?
Chorzy na reumatyzm oskarżają szpitale o wyłudzanie pieniędzy z NFZ. Jak czytamy w "Polsce", sprawą zajmie się prokuratura.
04.03.2009 04:09
Dziennik pisze, że pacjenci leczący się z reumatyzmu są stawiani przed ultimatum: albo na kilka dni położą się do szpitalnego łóżka, albo w ogóle nie dostaną leków. W ich ocenie to przestępstwo - podkreśla gazeta.
"Polska" wylicza, że ten problem może dotyczyć nawet dwóch tysięcy osób z chorobami reumatycznymi. Korzystają one z terapii drogimi lekami biologicznymi na przykład etanerceptem, którego miesięczna dawka kosztuje ponad 4 tysiące złotych. Pacjenci uważają, że dzięki przetrzymywaniu ich w szpitalu dyrektorzy zyskują dodatkowe pieniądze z NFZ. Praktyka ta dezorganizuje jednak życie chorych i naraża ich na koszty.
Stowarzyszenie skupiające chorych na zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa postanowiło złożyć doniesienie do prokuratury - pisze "Polska".
Z szacunków organizacji wynika, że do przymusowej hospitalizacji zmusza pacjentów już prawie jedna piąta lecznic w całym kraju. Lekarze tłumaczą na łamach dziennika, że przymusowa hospitalizacja to fikcja. Ich zdaniem do łóżka trafia tylko pacjent, którego trzeba zdiagnozować