PolskaSzpital Zakonu Bonifratrów żąda opłat za wizyty

Szpital Zakonu Bonifratrów żąda opłat za wizyty

80 złotych - tyle musi teraz zapłacić pacjent za wizytę u lekarza w poradni chirurgii naczyniowej w Szpitalu Zakonu Bonifratrów, który nie podpisał umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Chorzy są zrozpaczeni wprowadzeniem opłat za porady. Do tej pory bowiem nie płacili za nie ani złotówki.

06.03.2008 08:34

Rocznie z poradni naczyniowej korzysta ponad 25 tys. pacjentów. Mieczysław Szydlak , emeryt z Krakowa, jest jednym z nich. 80 złotych, które musi wyciągnąć z portfela, jest dla niego sporym wydatkiem. - W tak trudnej sytuacji jestem nie tylko ja, ale setki innych chorych osób - zaznacza Mieczysław Szydlak. - Wielu emerytów i rencistów po prostu nie stać teraz na lekarza i są zmuszeni rezygnować z pomocy - dodaje nasz Czytelnik.

Mieczysław Szydlak akurat dzisiaj wybiera się do poradni. Zdradził, że zaoszczędził 80 zł, by w końcu dotrzeć do specjalisty. - Nie mam innego wyjścia - rozkłada ręce. Musiałem znaleźć te pieniądze na leczenie - kwituje. Marek Krobicki, dyrektor szpitala Bonifratrów przy ulicy Trynitarskiej, niestety nie ma dobrych wieści dla pacjentów. Wizyty w poradni chirurgii naczyniowej pozostaną na razie płatne.

- Po wczorajszych, już kolejnych, rozmowach z NFZ nie podpisaliśmy umowy - informuje dyrektor Krobicki. - Nie mogliśmy zgodzić się na proponowane przed małopolską dyrekcję Funduszu stawki. W tych warunkach poradnia stanie się nierentowna. A na to nie możemy sobie pozwolić - kwituje Krobicki. Dyrektor zaznacza, że musiał negocjować większy kontrakt. - Nasi lekarze bowiem żądają podwyżek, jak zresztą w innych krakowskich szpitalach. Decyzje moje mają być przemyślane - zauważa.

Jolanta Pulchna, rzeczniczka małopolskiej filii NFZ, przyznaje, że dyrekcja Funduszu zaproponowała Bonifratrom najwyższe stawki w Małopolsce. - Cena punktu w poradni przy Trynitarskiej jest o 10 proc. wyższa niż cena w pozostałych poradniach na terenie Małopolski - podkreśla rzeczniczka. - Rozumiemy, że lecznica ma trudną sytuację finansową, ale lepszej propozycji nie możemy już złożyć - dodaje.

Jak długo pacjenci będą płacić za poradę? Nie wiadomo. Dyrektor Krobicki zaręcza, że szpital przystąpi do przetargu. Jolanta Pulchna z kolei zapewnia, że NFZ ogłosi już niebawem kolejny konkurs na prowadzenie poradni naczyniowej. Tymczasem leczenie pacjentów z chorobami naczyniowymi na oddziale chirurgii, a także na innych oddziałach, jest całkowicie bezpłatne. Dyrekcja NFZ zapewnia, że chorzy nie zostaną pozbawieni dostępu do takich świadczeń. - Przypominamy, że poza Szpitalem Bonifratrów działa pięć takich poradni - w Szpitalu Jana Pawła II, Szpitalu Uniwersyteckim, im. Narutowicza, Wojskowym i Żeromskiego - wylicza Pulchna. W całej Małopolsce jest 13 takich poradni.

Anna Górska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)