Trwa ładowanie...

Szpiedzy Stasi w Watykanie?

Po Europie krążą przeznaczone w latach 90. do zniszczenia dokumenty
enerdowskiej bezpieki Stasi na temat szpiegów w Watykanie i od kilku lat trafiają na czołówki gazet. Taka jest główna teza opublikowanej we Włoszech książki "Szpiedzy w Watykanie" Johna Koehlera, byłego współpracownika prezydenta USA Ronalda Reagana, funkcjonariusza wywiadu i wieloletniego wysłannika agencji AP.

Szpiedzy Stasi w Watykanie?Źródło: PAP/EPA, fot: Peter Kneffel
d27ij5g
d27ij5g

Artykuł na temat książki ukazał się w piątkowym magazynie dziennika "La Repubblica".

Jako najbardziej spektakularny rezultat ujawniania tajnych archiwów współpracowników komunistycznych służb podaje się sprawę arcybiskupa Stanisława Wielgusa, zmuszonego do ustąpienia z urzędu metropolity warszawskiego wkrótce po otrzymaniu nominacji od Benedykta XVI. Powodem była właśnie publikacja na temat jego współpracy z SB.

"Łowca szpiegów"

Koehler opisał postać amerykańskiego jezuity Roberta Grahama, znanego jako "łowca szpiegów" i "szef kontrwywiadu" w Watykanie. W jego tajnym, prywatnym archiwum - jak dodał - znajduje się owoc jego pracy, której celem było ujawnienie współpracowników służb wywiadu bloku wschodniego, działających za Spiżową Bramą.

Kto szpiegował?

Według Koehlera, trzech lub czterech agentów w Watykanie można uznać za najważniejszych. Wśród nich autor wymienił zmarłego w 2006 roku niemieckiego księdza Paula Dissemonda, współpracownika Stasi, zwerbowanego w 1974 roku. To on sporządził raporty na temat tajnych rozmów między papieżem Pawłem VI a watykańskim dyplomatą, później kardynałem Agostino Casarolim. Za swe zasługi otrzymał potem medal od władz NRD.

d27ij5g

Kolejnym szpiegiem Stasi był - jak twierdzi Koehler - benedyktyn Eugene Brammertz, pracujący w watykańskim dzienniku "L'Osservatore Romano". Dotyczące go archiwa zostały według autora książki zniszczone przez enerdowskie służby, a on sam zmarł w Rzymie w 1987 roku.

Na przedstawionej w książce liście figuruje także współpracownik KGB Alfons Waschbusch, który szczególnie aktywny był w Watykanie na początku lat 80. To on w raportach opisał szczegółowo różne opinie oraz stanowiska Stolicy Apostolskiej wobec wydarzeń w Polsce.

Listę, wymienioną na łamach magazynu włoskiej gazety, zamyka ojciec Konrad Hejmo, były opiekun polskich pielgrzymów w Watykanie. "Broni się z wściekłością. Bez rezultatu" - czytamy w artykule.

d27ij5g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27ij5g
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj