Szokujący komunikat policji. "Niemowlę wśród karaluchów i pijanej rodziny"

"Warunki, w jakich przebywało dziecko, były tragiczne" - donosi policja w Jastrzębiu. Zabrała dziecko matce, która "opiekowała się" ośmiomiesięczną dziewczynką pod wpływem alkoholu w brudnym i zadymionym mieszkaniu. U pozostałych członków rodziny również wykryto promile.

Policja zabrała dziecko matce
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Zbraniecki
Anna Kozińska
281

Kobiecie z Jastrzębia-Zdroju grozi do pięciu lat więzienia. Naraziła swoje dziecko na bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia. Policja w jej mieszkaniu zobaczyła "niemowlę wśród karaluchów i pijanej rodziny".

W czwartek około godz. 14 pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej zawiadomiły policję. Podejrzewały, że ośmiomiesięcznym dzieckiem może opiekować się pijana matka. I rzeczywiście, badanie wykazało, że 32-latka miała w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.

Policjanci w komunikacie piszą, że "w mieszkaniu panował nieład, było brudno, a w pomieszczeniach chodziły karaluchy". "Warunki, w jakich przebywało dziecko, były tragiczne, w mieszkaniu nie było czym oddychać, z uwagi na unoszący się dym papierosowy" - czytamy.

Zobacz też: Kontrowersyjny transparent na wiecu Andrzeja Dudy. Stanowczy sprzeciw Joanny Scheuring-Wielgus

Zanim kobieta oddała córkę w ręce policji, podjęła kilka prób przekonania funkcjonariuszy, że córka ma opiekę. Najpierw wskazała, że dzieckiem zajmuje się przebywający w mieszkaniu ojciec chrzestny. Okazało się jednak, że miał on 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Mimo to matka dziecka nie odpuszczała. Powiedziała policjantom, że jedzie już do mieszkania jej matka, która zajmie się wnuczką. Jak podała policja, "niestety babcia 'wydmuchała' 0,5 promila". Na tym się nie skończyło.

Kobieta zapewniła, że do mieszkania przyjedzie jej ciocia i zajmie się dzieckiem. "Policjanci nie wierzyli własnym oczom, gdy badanie stanu trzeźwości cioci wykazało 0,68 promila alkoholu" - pisze policja.

Przeczytaj również:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

"Solidny alarm". Polak mówi, co dzieje się w Izraelu.
"Solidny alarm". Polak mówi, co dzieje się w Izraelu.
Skandal na Pomorzu. Proboszcz zniknął bez śladu
Skandal na Pomorzu. Proboszcz zniknął bez śladu
Chcieli publicznie uprawiać seks. Mężczyzna raniony nożem
Chcieli publicznie uprawiać seks. Mężczyzna raniony nożem
Iran chce porozumienia? Ma pośrednika w kontakcie z Izraelem
Iran chce porozumienia? Ma pośrednika w kontakcie z Izraelem
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. Są pierwsze informacje
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. Są pierwsze informacje
Akcja sabotażowa Ukraińców w Królewcu. 5 milionów dolarów strat
Akcja sabotażowa Ukraińców w Królewcu. 5 milionów dolarów strat
Irański atak rakietowy. Cel był w Hajfie
Irański atak rakietowy. Cel był w Hajfie
Zaskoczenie w Watykanie. Papież Leon XIV złamał zasady
Zaskoczenie w Watykanie. Papież Leon XIV złamał zasady
Izrael wzywa do pilnej ewakuacji. Netanjahu ostrzega
Izrael wzywa do pilnej ewakuacji. Netanjahu ostrzega
Spadły dwa balony. Tragiczne wypadki w Kapadocji
Spadły dwa balony. Tragiczne wypadki w Kapadocji
Śmigłowiec spadł po starcie w Himalajach. Nie żyje siedem osób
Śmigłowiec spadł po starcie w Himalajach. Nie żyje siedem osób
Auto pędziło drogą. Finał był tragiczny
Auto pędziło drogą. Finał był tragiczny