Dorota Gardias ma raka. "Jak najszybciej trzeba zrobić operację"
Jedna z najpopularniejszych pogodynek w naszym kraju zdobyła się niedawno na bardzo szczere wyznanie. Lekarze przekazali jej bardzo trudne do przyjęcia wieści, które wstrząsnęły jej dotychczasowym życiem. Okazuje się, że Dorota Gardias ma raka i czeka ją pilna i poważna operacja.
Dorota Gardias otrzymała niedawno wstrząsające informacje od lekarzy, którzy w lipcu zdiagnozowali u niej guza nowotworowego w piersi. Pogodynka już we wrześniu ma zostać zoperowana.
O swojej ciężkiej sytuacji życiowej opowiedziała w rozmowie z dwutygodnikiem "Party". Do wykrycia nowotworu w jej piersi doszło podczas rutynowej kontroli u lekarza. Gwiazda zapisała się na nią z uwagi na lekki, aczkolwiek dokuczliwy ból.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Karczewski o proteście medyków: Nie wspieram, nie przeproszę, nie spotkam się z nimi
Dorota Gardias ma raka piersi. "Życie przeleciało mi przed oczami"
Okazało się, że lekarze dopatrzyli się w jej piersi guza o wielkości jednego centymetra. - Gdy usłyszałam, że to nowotwór i jak najszybciej trzeba zrobić operację, życie przeleciało mi przed oczami - opowiedziała na łamach dwutygodnika.
Jak wyznała, informacja ta była dla niej bardzo wstrząsająca i trudna do przyjęcia, a pierwsze kilka dni po usłyszeniu diagnozy przepłakała. Postanowiła jednak jak najszybciej rozpocząć leczenie i oddała się w ręce onkologów, którzy po przeprowadzeniu dodatkowych badań i analiz termin jej operacji wyznaczyli na wrzesień. W przypadku leczenia Gardias lekarze są optymistami.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosyjskie manewry Zapad-2021. "Demonstracja siły, ale wojny nie będzie"
Gwiazda namawia także inne kobiety, by regularnie odwiedzały lekarzy i przeprowadzały badania. - Nie ignorujcie żadnych niepokojących symptomów, bo mamy dla kogo żyć – apeluje Dorota Gardias.
Źródło: "Party"
ZOBACZ TEŻ: Niecodzienne zajście w programie. Polityk PiS przekazał dziennikarzowi karteczkę