Medycy wyszli na ulice Warszawy, by zwrócić uwagę rządzących na ich warunki pracy. Głos zabrał senator Stanisław Karczewski - z zawodu lekarz - który opublikował wymowne zdjęcie, na którym wzywa do "dialogu". - Powiedział już bardzo dużo niedobrych rzeczy o polskich medykach. Ale jego słowa to nie jest głos całej służby zdrowia - powiedziała WP Dorota Gardias, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych.