Szokujące nagranie. Woda wdarła się do domu
Przez Tarnowskie Góry przeszły ulewne deszcze oraz gwałtowne burze. Miasto zostało zalane. Jest wiele zniszczeń. Konieczna była interwencja straży pożarnej.
Zalało kolejne miasto. Jest nagranie z Tarnowskich Gór
W sieci pojawiło się nagranie, które pokazuje skutki czwartkowej nawałnicy, która miała miejsce w Tarnowskich Górach (województwo śląskie). Woda zalała m.in. budynki mieszkalne, autobusy komunikacji miejskie, a także drogi.
Załamanie pogody. Tarnowskie Góry pod wodą
Serwis gwarek.com.pl przekazał, że zalane zostało, a także zablokowane rondo Ranoszka. Wiele samochodów utknęło w wodzie. Lokalny portal dodał, że w niektórych miejscach zabrakło też prądu.
Problemy wystąpiły jednak nie tylko w Tarnowskich Górach, ale w całym województwie śląskim. Do godziny 21 strażacy przyjęli blisko 600 zgłoszeń z regionu.
Jak przekazała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska, do godz. 21 straż w regionie odnotowała 580 zgłoszeń, najwięcej w Tarnowskich Górach (285), Zabrzu (78), Myszkowie (48), Bytomiu (47) i Gliwicach (40).
Tarnogórski magistrat poinformował, że w związku z intensywnymi burzami w części miasta ma prądu. "Awaria obejmuje m.in. dzielnicę Centrum, Osadę Jana, Opatowice, Rybną oraz Boruszowice, Hanusek, Miedary, Laryszów, a także Świerklaniec, Nakło, Chechło i Miasteczko Śląskie" - poinformowali urzędnicy na Facebooku. W związku z ulewami odwołano część koncertów rozpoczynających się w czwartek Gwarków - święta Tarnowskich Gór, które potrwa do niedzieli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: IMGW wydaje ostrzeżenia. "Niebezpieczne burze"
Burze także w woj. lubuskim. Zalało Gorzów Wielkopolski
Intensywne burze przeszły także nad województwem lubuskim. Pogoda ogromnych szkód narobiła m.in. w Gorzowie Wielkopolskim.
Zdaniem mieszkańców tego miasta "alert RCB przyszedł za późno". Woda w tym mieście w niektórych regionach sięgała ponad metr. Żywioł spowodował ogromne szkody.
Źródło: Tarnowskie Góry - serwis informacyjny, gwarek.com.pl, PAP
