Szmajdziński: najważniejsze jest zachowanie jedności SLD
Wniosek o wykluczenie marszałka Sejmu Marka
Borowskiego z SLD nie przyczyni się do tego, co dla Sojuszu Lewicy
Demokratycznej jest najważniejsze: do zachowania jedności partii -
powiedział dziennikarzom w Kuwejcie minister obrony
narodowej i wiceszef Sojuszu Jerzy Szmajdziński.
21.03.2004 17:00
Taki wniosek zgłosił podczas niedzielnych obrad Rady Wojewódzkiej Mazowieckiego SLD przewodniczący Mazowieckiej Komisji Rewizyjnej Sojuszu Andrzej Stefaniak.
Szmajdziński, który towarzyszy prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu w podróży po Bliskim Wschodzie, powiedział, że nie chce komentować niepotwierdzonych informacji. Jak dodał, ostateczne potwierdzenie, że taki wniosek wpłynął, może przekazać jedynie szefowa Krajowego Sądu Partyjnego SLD Elżbieta Piela- Mielczarek.
"Na pewno mamy do czynienia ze wzrostem emocji. Ale wydaje mi się, że ten wniosek - jeśli jest taki wniosek - nie przyczyni się do tego, co dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest najważniejsze, czyli do zachowania i wzmocnienia jedności"- ocenił Szmajdziński.
Dodał, że ciągle wierzy w to, że jedność SLD jest możliwa oraz że można i powinno się zrobić wszystko, by została ona zachowana dla dobra tej partii i dla dobra naszego wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
"Jeśli się podzielimy, jeśli będziemy prowadzili ze sobą takie potyczki, to efekt będzie taki, że reprezentacja do Parlamentu Europejskiego złożona będzie w większości z przeciwników Unii Europejskiej. Do tego nie powinniśmy się przyczynić, ani Marek Borowski, ani Andrzej Celiński, ani Krzysztof Janik, ani Józef Oleksy czy Jerzy Szmajdziński. Wszyscy jesteśmy współodpowiedzialni za to i powinniśmy zrobić wszystko, co możliwe, żeby zachować jedność SLD"- uważa Szmajdziński.