Szloch w Radiu Maryja po wyborach
Czy Polska przetrwa? - pyta o. Rydzyk. PO ma na długo zapewnioną władzę. Bo do wzięcia jest 60 mld euro. Starczy dla wszystkich, uczciwych i nie - dodaje Krzysztof Wyszkowski. Słuchaczki płaczą i nie mogą uwierzyć w przegraną PiS-u - komentarzom powyborczym w Radiu Maryja przysłuchiwał się Jacek Hołub z "Gazety Wyborczej".
29.10.2007 | aktual.: 29.10.2007 14:21
Powyborcza noc. Karolina z Wrocławia (z ciężkim westchnieniem): Boże kochany, tak żeśmy się wszyscy modlili, rozmawiali między rodzinami. I jak to się stało, nie mam pojęcia. Przecież wszyscy skreślaliśmy posłów i senatorów z listy PiS?
Ksiądz Jan z diecezji sandomierskiej: Nie mogę spać po wyborach, trudno to wszystko przełknąć. Kolejny raz człowiek się zawiódł na narodzie.
Partia, która nie ma żadnego programu, kandydata na premiera, wygrała z partią, która miała władzę, wszystkie narzędzia do wygrania wyborów i poległa. Wydaje mi się, że to jest przegrana PiS na długo i w tym sensie wielka odpowiedzialność obu braci Kaczyńskich za to, że oddali Polskę w ręce ludzi zupełnie nieodpowiedzialnych - mówi Krzysztof Wyszkowski.
Nie trzeba płakać - pociesza o. Tadeusz Rydzyk. Zadecydowała frekwencja, zwłaszcza młodych ludzi, którzy zbyt łatwo ulegli propagandzie TVN 24 i innych takich mediów, które potrafiły zrobić wyciskacz łez z wyznań pani Sawickiej złapanej na wręczaniu łapówki - tłumaczy prof. Jerzy Robert Nowak w sobotniej audycji "Minął miesiąc". Słuchacze przytakują, że przegranej winni są zdegenerowani dziennikarze.