Szkoły gotowe na koronawirusa. Anna Zalewska o nowym roku szkolnym
Była minister edukacji Anna Zalewska oceniła pracę swojego następcy Dariusza Piontkowskiego i MEN. Według europosłanki szkoły zostały dobrze przygotowane do nowego roku szkolnego w warunkach pandemii.
Anna Zalewska pojawiła się w programie "Gość Radia Zet", by odpowiedzieć na pytania zawiązane z sytuacją polskiej edukacji w dobie pandemii.
Szkoły w czasach pandemii. Zalewska o swoich wywiadach
Rozmowa zaczęła się od przypomnienia słów europosłanki, która w wywiadzie sprzed kilku dni dziwiła się, że w sprawie przygotowania szkół do nowego roku szkolnego nikt nie pytał jej o zdanie. Zalewska pytana, czy stęskniła się za mediami przypomniała, że dawniej bywała w nich bardzo często.
- Kiedy byłam szefową MEN, w mediach byłam właściwie codziennie - powiedziała. - Starannie dobierałam wywiady. Starałam się być w tych miejscach, gdzie edukacja była daleka od polityki - stwierdziła dopytana, dlaczego podczas jej urzędowania tak trudno było umówić się z nią na ekskluzywny wywiad.
Kolejne ograniczenie liczby gości weselnych? "To spowoduje zamknięcie branży"
Szkoły w czasach pandemii. Zalewska ocenia Piontkowskiego
Była szefowa resortu edukacji została zapytana o swoją opinię na temat pracy Dariusza Piontkowskiego. Po jej ostatniej wypowiedzi pojawiły się komentarze o jej sporze z nowym obecnym ministrem edukacji.
- Radzi sobie bardzo dobrze. To widać. Od 2-3 tygodni codziennie jest w mediach, żeby szczegółowo mówić, w jaki sposób przygotowane są szkoły. By razem z uczniami, rodzicami i nauczycielami przeżyć ten trudny czas - oceniła. - Nie mam mowy o żadnym sporze - dodała.
Zalewska odniosła się również do pomysłu skrócenia lekcji do 30 min, o którym wspominała w niedawnym wywiadzie. Dariusz Piontkowski komentując słowa swojej poprzedniczki zaznaczył, że dyrektorzy już wcześniej mieli możliwość podjęcia takiej decyzji. - Skrócenie lekcji do 30 minut? W rozmowie z redaktorem Interii podkreślałam, że są takie rozwiązania, które mogą być proste do zastosowania, właśnie w uzasadnionych przypadkach - stwierdziła europosłanka.
Szkoły z nadzwyczajnym wsparciem MEN
Eurodeputowana PiS skomentowała również zarzuty o obarczenie samorządów odpowiedzialnością za szkoły. - Przypominam ustawę o samorządzie. W punkcie 1. jest mowa o mieniu i nieruchomościach. MEN nie jest właścicielem nieruchomości. Subwencja oświatowa nie jest na utrzymanie budynków i nigdy nie była - powiedziała była szefowa MEN. - Odpowiedzialność jest wspólna. Jesteśmy w szkole razem z samorządem - dodała.
Pytana o zalecenia MEN dające dyrektorom szkół dużą swobodę decydowania o sytuacji w szkole, Zalewska stwierdziła, że to szczególna sytuacja. - Nie możemy przyłożyć 1 do 1 rozwiązań sytuacji, w której jest normalnie, nie boimy się wirusa i w sytuacji pandemii. To nadzwyczajne rozwiązania i nadzwyczajne wsparcie dla dyrektorów szkół.
Źródło: Radio Zet