Szkoła z Zabrza ostrzega przed zboczeńcem. Zaczepia dzieci na ulicy

Nieznany mężczyzna zaczepia uczniów na ulicach Zabrza Mikulczyc. Szkoła ostrzega rodziców i stara się uspokoić przestraszone dzieci, a policja prowadzi poszukiwania. O przypadkach nagabywania 11-latków w drodze na lekcje mówią wszyscy w okolicy.

Mikulczyce leżą w północnej części Zabrza.
Źródło zdjęć: © google maps
Arkadiusz Jastrzębski

"W związku z kolejnym przypadkiem nagabywania naszych uczniów przez nieznajomego mężczyznę informujemy państwa o potencjalnym zagrożeniu dla dzieci. Mogą być one zaczepiane na ulicach Mikulczyc. Prosimy Państwa o wzmożenie czujności i pilnowanie dzieci" - czytamy na kartce z ostrzeżeniem, które otrzymali rodzice miejscowej szkoły.

Obraz
© facebook.com/Zabrzedlakazdego

Z informacji nauczycieli wynika, że do tej pory mężczyzna zaczepił dzieci dwa razy pod koniec ubiegłego tygodnia.

- Zaczęło się od dwóch chłopców, a później nagabywana była jeszcze dziewczynka. Powiadomiliśmy policję, dzieciom została udzielona pomoc psychologiczna - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską Barbara Wichary, zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej nr 24 w Zabrzu Mikulczycach.

Zobacz też: Seksting - jak chronić przed nim dziecko?

Dzieci są przerażone

Wszyscy uczniowie szkoły uczestniczyli w pogadankach z policjantami na temat zagrożenia. - Niestety dzieci są przerażone, wpadły w panię i histerię. Dorabiają historię, że były porwania z korytarzy szkolnych, a przecież to działo się na ulicach. Staramy się wszystkich uspokajać, ale też ostrzegać - wyjaśnia dyrektorka.

Obraz
© google maps

Z naszych informacji wynika, że słowa, których użył mężczyzna zaczepiając dzieci, jednoznacznie wskazują na seksualny motyw. - Za wcześnie, aby o tym mówić. Wszystkie patrole wiedzą o tej sprawie i zwracają szczególną uwagę na okolice szkół - mówi nam sierż. szt. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowy zabrzańskiej policji.

"Ktoś mu coś zrobi i będzie mieć problemy"

Na ulicach zabrzańskiej dzielnicy nie ma wręcz innego tematu. - Wszyscy o tym mówią i piszą w internecie - słyszymy od pracownicy piekarni przy ul. Tarnopolskiej.

Rodzice starają się podwozić dzieci do szkoły, a na grupach dla mieszkańców Zabrza na Facebooku wymieniają się opiniami. Nie brakuje też gróźb pod adresem mężczyzny, który zaczepia dzieci. "Ktoś mu coś zrobi i będzie mieć problemy za bezpieczeństwo swoich dzieci" - pisze internauta. "Upublicznić jego wizerunek" - apeluje inny.

Obraz
© facebook.com/Zabrzedlakazdego
Obraz
© facebook.com/Zabrzedlakazdego

W internecie pojawiły się też doniesienia o innych możliwych atakach. Policja zapewnia, że ma wszystkie niezbędne informacje. - Zajmujemy się tą sprawą. Poszukujemy tego mężczyzny - zapewnia rzeczniczka zabrzańskiej policji.

Wybrane dla Ciebie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby