Szkoła w Działdowie zamknięta po kolejnym zatruciu
Do trzeciego w ciągu 7 dni zatrucia uczniów nieznaną substancją doszło w poniedziałek w szkole podstawowej w Działdowie (woj. warmińsko-mazurskie). Po ewakuacji uczniów szkoła została zamknięta do odwołania.
19.05.2003 12:30
Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie Bożena Przyborowska poinformowała, że w poniedziałek 14 uczniów poczuło się źle i po konsultacji z lekarzem szkolnym ośmioro z nich trafiło pod opiekę rodziców.
To już trzeci w ciągu 7 dni przypadek zatrucia w tej samej szkole. Do pierwszego doszło w środę, następne miało miejsce w piątek. W poprzednich dwóch przypadkach kilkanaścioro uczniów z objawami wymiotów i nudności oraz z bólem głowy oraz drżeniem rąk trafiło do szpitala.
"Policja po uzgodnieniu z prokuraturą podjęła decyzję o zamknięciu szkoły. Zabezpieczane są ślady i dowody" - powiedziała Przyborowska.
Już po pierwszym przypadku policja wykluczyła zatrucie gazem ziemnym. Natomiast niewykluczone, że przyczyną może być biogaz.
Według policji, przyczyną zatruć uczniów mogła być nieprawidłowo wykonana (lub niedrożna) instalacja wodno- kanalizacyjna albo użycie szkodliwych materiałów budowlanych przy remoncie szkoły.
Sanepid pobrał próbki powietrza i substancji znajdującej się pod wykładziną podłogową, natomiast w laboratorium kryminalistycznym sprawdzane są próbki z instalacji wodno- kanalizacyjnej.
Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie. "Do policji dochodzą sygnały, że do podobnych zatruć w tej szkole doszło w ubiegłym roku" - dodała rzeczniczka.