Szkoła pozwała rodziców dziecka z ADHD
Szkoła Podstawowa nr 1 w Olkuszu wniosła pozew do sądu przeciwko rodzicom ucznia chorego na ADHD (zespół nadpobudliwości psychoruchowej) - pisze "Dziennik Polski".
Dyrekcja szkoły zarzuca rodzicom, że ich syn jest agresywny, zagraża bezpieczeństwu innych dzieci, a w dodatku jest źle leczony. Postawą szkoły jest oburzony rzecznik praw ucznia w małopolskim kuratorium oświaty oraz lekarka, która od kilku lat opiekuje się chorym chłopcem.
Łukasz, uczeń IV klasy, jest pod stałą opieką psychologów i psychiatrów odkąd poszedł do przedszkola. W 2002 r. poradnia psychologiczno-pedagogiczna postawiła diagnozę: zespół nadpobudliwości psychoruchowej i wydała stosowne zaświadczenia.
Na początku tego roku szkolnego objawy choroby Łukasza nasiliły się. Chłopiec był coraz bardziej agresywny w stosunku do swoich rówieśników. Oni też nie zostawali mu dłużni. Złe zachowanie chłopca doprowadziło do wizyty w szkole Romana Ficka, rzecznika praw ucznia w małopolskim kuratorium oświaty.
Podczas spotkania z rodzicami i dyrekcją szkoły rzecznikowi udało się doprowadzić do ugody. Od 1 września Łukasz miał zostać skierowany na nauczanie indywidualne. Przez pół roku niektóre lekcje miał odbywać tylko z nauczycielem (ale na terenie szkoły), na pozostałe miał uczęszczać wspólnie z rówieśnikami - dodaje gazeta.
Dwa tygodnie później szkoła skierowała do sądu pozew przeciwko rodzicom Łukasza. Roman Ficek jest oburzony "Szkoła złamała nasze trójstronne porozumienie i nawet nie poinformowała mnie o skierowaniu tego pozwu" - podkreśla na łamach "Dziennika Polskiego".(PAP)