Szklane wieże na 11 września
Dymiące wieże i samolot - kicz, jakiego świat nie widział?
Niecodzienna rzeźba ku czci pamięci ofiar zamachów na WTC
Hinduski artysta, Harwinder Singh Gill, w przeddzień dziewiątej rocznicy zamachów z 11 września zaprezentował oryginalną rzeźbę. Dwie wieże, zrobione z drobnych szkiełek, w które wbija się miniaturowy samolot. Jak twierdzi sam twórca, chciał w ten sposób uczcić pamięć ofiar ataku terrorystycznego na Nowy Jork. W nas pomysł budzi raczej niesmak. Czy rodziny ofiary poczują się urażone?
Sigh Gill jest z zawodu dentystą. Wcześniej prezentował inne dzieła swojego autorstwa, m.in. kurze jajo z wyrzeźbioną podobizną prezydenta USA, Baracka Obamy.
W zamachach na World Trade Center i Pentagon z 11 września 2001 roku zginęło ponad 2700 osób.