Sześcioletnie dziecko wypadło z wyciągu. Czesi proszą o pomoc
Do wypadku doszło w czeskim Harrachovie na Diabelskiej Górze. Sześciolatka jechała czteroosobowym wyciągiem krzesełkowym z babcią i nieznanym mężczyzną, prawdopodobnie Polakiem. Spadła z wyciągu. Policja poszukuje mężczyzny i turystów, którzy byli świadkami tego zdarzenia.
08.01.2019 | aktual.: 09.01.2019 01:06
Do zdarzenia doszło w sobotę 5 stycznia około godz. 9.30 w czeskim Harrachovie na Diabelskiej Górze (Čertovu horu). Na czterosobowym wyciągu krzesełkowym jechała 6-latka, jej babcia i nieznany im mężczyzna, obcokrajowiec. Był to najprawdopodobniej Polak - informuje portal domacinoviny.cz.
W pewnym momencie - między trzecim a czwartym słupem kolejki - doszło do wypadku. Dziewczynka spadła z ośmiu metrów na ziemię. Została przewieziona do centrum urazowego dla dzieci w Pradze. - Była przytomna, ale miała wiele obrażeń. Jej stan był ciężki - powiedział Michael Georgiew, rzecznik służb ratowniczych. Ratownicy chcieli przetransportować dziecko śmigłowcem, ale nie pozwoliły na to złe warunki atmosferyczne.
Poszukiwani świadkowie wypadku
Czeska policja poszukuje mężczyzny, który jechał wyciągiem z dziewczynką i jej babcią, osób, którego mogą go znać, a także świadków tego zdarzenia. Proszeni są o kontakt z wydziałem do spraw współpracy międzynarodowej przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Libercu pod numerem telefonu +420 721 799 010 lub mailowo na adres: krpl.omv@pcr.cz.
Ponieważ nie ma pewności co do narodowości mężczyzny, policja rozprowadza w Harrachovie ulotki o poszukiwanym w języku czeskim, polskim, angielskim i niemieckim - powiedziała Iwana Balakowa, rzeczniczka czeskiej policji.
Jak informują czeskie media, wypadek nie miał związku z ewentualnym złym działaniem kolejki, która jest stale monitorowana.
Źródło: domacinoviny.cz, novinky.cz
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl