Szefowie Presspubliki - już z paszportami
Warszawska prokuratura zwróciła paszporty
członkom zarządu spółki Presspublica, wydającej dziennik
Rzeczpospolita. Poręczyli za nich osobiście szefowie dużych
komercyjnych spółek medialnych.
Na stronach internetowych Gazety Wyborczej podano we wtorek, że za Grzegorza Gaudena, Elżbietę Ponikło i Piotra Frątczaka z Presspubliki poręczyli Piotr Niemczycki (wiceprezes Agory SA, wydawcy "Gazety Wyborczej"), Wiesław Podkański (prezes Axel Springer Polska), Maciej Jankowski (prezes Polskapresse) Izabela Jabłońska (prezes Media Express, wydawcy "Super Expressu"), Maciej Łukasiewicz (redaktor naczelny "Rzeczpospolitej") oraz Marek Trzebiatowski (wiceprezes Izby Wydawców Prasy).
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota od połowy 2000 r. zajmuje się sprawą umów zawartych przez wydawcę "Rzeczpospolitej" ze spółką Warszawa Print. Wniosek złożyło Państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita, polski udziałowiec Presspubliki. Oskarżyło dwóch członków zarządu spółki o podpisanie korzystnej dla strony norweskiej, natomiast niekorzystnej dla PPW umowy dzierżawy.
W lutym tego roku prokurator postawił zarzuty trzem członkom zarządu Presspubliki zarzut niedopełnienia obowiązków przez zawarcie niekorzystnych umów. Zabrano im paszporty, uniemożliwiając wyjazdy za granicę i nakazano co miesiąc stawiać się na policji. W kwietniu sąd utrzymał decyzję prokuratury o zakazie opuszczania kraju przez troje podejrzanych.
Sprawa wzbudziła liczne protesty mediów i polityków, uważających, że chodzi o naciski na jednego z udziałowców, mające prowadzić do podporządkowania sobie tej gazety przez rząd Leszka Millera. Apel do ministra sprawiedliwości Barbary Piwnik wystosowało Obserwatorium Wolności Prasy - organizacja założona przez b. dyrektora Centrum Wolności Prasy Andrzeja Goszczyńskiego i prof. Andrzeja Rzeplińskiego.
O wyjaśnienie wątpliwości związanych z postępowaniem organów państwa zwracał się też do premiera szef klubu poselskiego PO Maciej Płażyński. Europejskie Stowarzyszenie Wydawców Gazet wystąpiło do Guentera Verheugena, komisarza UE ds. rozszerzenia Unii obawiając się, że rząd przejmie kontrolę nad gazetą.(iza)