ŚwiatSzefowie dyplomacji Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji o zawieszeniu broni na wschodzie

Szefowie dyplomacji Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji o zawieszeniu broni na wschodzie

Szefowie dyplomacji Niemiec Frank-Walter Steinmeier, Francji Laurent Fabius, Rosji Siergiej Ławrow i Ukrainy Pawło Klimkin spróbują w środę w Berlinie szukać sposobu rozwiązania kryzysu ukraińskiego - poinformowały francuskie źródła dyplomatyczne.

Szefowie dyplomacji Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji o zawieszeniu broni na wschodzie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Konrad Żelazowski

02.07.2014 | aktual.: 02.07.2014 06:09

Ministrowie mają rozmawiać o tym, jak doprowadzić do kolejnego zawieszenia broni na wschodzie Ukrainy - po tym, jak władze w Kijowie wznowiły operację wojskową przeciwko separatystom. Podczas spotkania ma być także mowa o uszczelnieniu rosyjsko-ukraińskiej granicy - tak, aby ograniczyć napływ broni i rebeliantów na Ukrainie. Ministrowie mają też zastanowić się, jak poprawić bezpieczeństwo obserwatorów OBWE w regionie.

Decyzja o organizacji spotkania w Berlinie zapadła wczoraj po telefonicznych rozmowach niemieckiego ministra spraw zagranicznych z jego odpowiednikami w Moskwie, Kijowie i Paryżu.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nie przedłużył w poniedziałek wieczorem rozejmu między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami. W przesłaniu do narodu Poroszenko powiedział, że szansa na wcielenie w życie planu pokojowego nie została wykorzystana - nielegalne ugrupowania zbrojne ponad sto razy naruszyły zawieszenie broni, które Kijów ogłosił 20 czerwca, a tydzień później przedłużył do 30 czerwca, by dać separatystom szansę złożenia broni.

We wtorek władze w Kijowie ogłosiły pierwsze zwycięstwo po wznowieniu tzw. operacji antyterrorystycznej na wschodzie kraju. Ukraińskie siły przywróciły kontrolę nad przejściem granicznym Dowżanskyj w obwodzie ługańskim, które wcześniej znajdowało się w rękach prorosyjskich separatystów.

Przywrócenia kontroli władz ukraińskich m.in. nad tym przejściem domagała się UE w ultimatum postawionym separatystom w piątek.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)