Szef strajkujących lekarzy mieszka w rezydencji
Od kilku dni opowiada o tym, że polscy
lekarze zarabiają psie pieniądze i żąda podwyżek. Tymczasem sam
Krzysztof Bukiel, szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy
i przywódca strajkujących medyków, wybudował niedawno pod
Szczecinem okazały dom. Bukiel mieszka w ekskluzywnym Morzyczynie,
oddalonym o 20 km od Szczecina. Domy w tej okolicy są warte nawet
milion złotych - pisze "Fakt".
Tańsze posiadłości kosztują tu ok. 700 tys. zł. Willa Bukiela należy do tych bardziej okazałych. Co najmniej 100 metrów powierzchni mieszkalnej i bardzo duża działka. Jest tu nawet boisko do koszykówki.
"Fakt" informuje, że pensja Bukiela w związku lekarzy to około 7500 zł brutto miesięcznie. Ale to przecież nie wszystko. Oprócz tego razem z żoną zarabia też prywatnie. Marzena Bukiel, alergolog i pulmonolog, prowadzi swój własny gabinet lekarski. Zorganizowali go w swoim starym mieszkaniu w Stargardzie Szczecińskim. Podobno przyjmuje w nim również jej mąż. Za jedną wizytę trzeba zapłacić ok. 100 zł.
Krzysztof Bukiel wychował się w rodzinie pracownika portowego i pielęgniarki. Potem przez wiele lat pracował jako zwykły internista w Stargardzie Szczecińskim. Wiele razy próbował dostać się do Sejmu. Bez skutku. Ale zaczął realizować swoje ambicje w inny sposób - jako główny jastrząb w związku lekarzy. Od ubiegłego tygodnia jest przywódcą ogólnopolskiego strajku. (PAP)