Szef rosyjsko-gruzińskiej mafii skazany
Na 7,5 roku więzienia i 20 mln euro grzywny skazał sąd w Madrycie Zachara Kałaszowa, uważanego za szefa mafii gruzińsko-rosyjskiej w Hiszpanii, za pranie brudnych pieniędzy. Niższe wyroki dostało pięciu członków mafii, rozbitej w latach 2005-2006.
Mniejsze wyroki - od dwóch do pięciu lat pozbawienia wolności i grzywny od 300 tys. do 9 mln euro - otrzymali dwaj Gruzini, dwaj Rosjanie i Ukrainiec.
Gruzińsko-rosyjska mafia specjalizowała się w praniu pieniędzy pochodzących z działalności przestępczej w Rosji, inwestowanych w nieruchomości, bary, restauracje, luksusowe samochody w Hiszpanii.
Majątek Kałaszowa - nieruchomości w Moskwie, Tbilisi, Hiszpanii i USA - w 2008 roku szacowano na 200 mln euro. Przypuszczalnie miał on też "znaczną część" akcji rosyjskiego giganta gazowego Łukoil.
Według prokuratury Kałaszow utrzymywał bezpośrednie kontakty z organizacją przestępczą z Kutaisi, uważaną za najgroźniejszą w Gruzji. W akcie oskarżenia prokurator domagał się dla Kałaszowa 12 lat i dwóch miesięcy więzienia i 32 mln euro grzywny.
Sąd orzekł, że cała szóstka powinna zostać deportowana z Hiszpanii po odsiedzeniu trzech czwartych kary.