Szef NFZ podpadł Dornowi
Według "Rzeczpospolitej" Andrzej Sośnierz,
który od niespełna trzech miesięcy zarządza 40 miliardami złotych,
wydawanymi na leczenie, zaczyna tracić poparcie polityków PiS.
22.11.2006 | aktual.: 22.11.2006 06:58
Zdaniem gazety Sośnierz miał się narazić przede wszystkim Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, kierowanemu przez wicepremiera Ludwika Dorna.
Powodem konfliktu są elektroniczne karty ubezpieczenia zdrowotnego, które prezes NFZ chciałby już za rok rozdać pacjentom.
Realizacja projektu ma kosztować 400 mln zł. W porównaniu z budżetem NFZ nie jest to kwota wygórowana, twierdzi Sośnierz i zapowiada, że wprowadzenie kart usprawni służbę zdrowia i przyniesie znaczne oszczędności.
Jednak resortowi Ludwika Dorna projekt się nie podoba, a to właśnie MSWiA odpowiada za projekty związane z informatyzacją urzędów publicznych. Zdaniem wiceministra MSWiA Piotra Piętaka może się okazać, że firmy informatyczne będą miały pełną wiedzę o zdrowiu osób prywatnych.
Poza tym MSWiA kwestionuje kalkulację kosztów, przygotowaną przez Sośnierza. Resort ocenia, że wprowadzenie kart elektronicznych będzie kosztowało półtora miliarda złotych, a są i eksperci, którzy mówią, że operacja może pochłonąć 5 mld zł. (PAP)