PolskaSzef MON: nowa strategia obronności wypełnia lukę

Szef MON: nowa strategia obronności wypełnia lukę

Nowa strategia obronności wypełnia lukę istniejącą w dokumentach koncepcyjnych - uważa szef MON Bogdan Klich. Dokument - jak ocenia minister - ułatwi resortowi obrony planowanie rozwoju armii.

Szef MON: nowa strategia obronności wypełnia lukę
Źródło zdjęć: © AFP

27.12.2009 | aktual.: 28.12.2009 08:32

- Mamy strategię bezpieczeństwa narodowego z 2007 r, która dobrze opisuje zadania dla naszego wojska i nie tylko, w zakresie bezpieczeństwa państwa. Mamy strategiczno-polityczną dyrektywę obronną, dokument niejawny, przygotowany w ministerstwie obrony, zaaprobowany przez rząd i podpisany przez prezydenta w 2009 r. Nie mieliśmy nowej strategii obronności, czegoś co byłoby łącznikiem między strategią bezpieczeństwa i dyrektywą - ocenił minister.

Jego zdaniem, dotychczasowa strategia obronności z 2000 r. była już nieaktualna. - Stary dokument nie pokazuje przemian i kierunków w których powinien zmierzać nasz system obronny; nowa strategia obronności to robi - podkreślił.

- Strategia jako dokument jawny pokaże każdemu, kto będzie chciał ją przeczytać, jakie są powinności systemu kierowania obronnością państwa, co powinno robić wojsko, co pozamilitarne elementy naszego systemu obronnego - wskazał.

Liczący blisko 40 stron dokument składa się z sześciu rozdziałów: zewnętrzne uwarunkowania obronności, koncepcja obronności, system obrony państwa, siły zbrojne RP w systemie obronnym, przygotowania obronne państwa oraz kierunki transformacji systemu obronnego państwa.

W dokumencie przeczytamy m.in., że głównym punktem odniesienia dla polskiej polityki zagranicznej i obronnej jest członkostwo w NATO i Unii Europejskiej oraz strategiczne partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi.

Według strategii, niezależnie od rozszerzania strefy geograficznego oddziaływania NATO i UE stabilizacja polityczna oraz rozwój społeczno-gospodarczy całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej leży w interesie narodowym Polski. Wskazano w niej, że budowa dobrosąsiedzkich, popartych wzajemnym zrozumieniem stosunków z Rosją, Białorusią i Ukrainą pozostaje jednym z fundamentów polskiej polityki zagranicznej.

W dokumencie oceniono, że prawdopodobieństwo konfliktu zbrojnego na dużą skalę w dającej się przewidzieć perspektywie jest niskie, ale nie można wykluczyć wystąpienia w pobliży granic konfliktu o charakterze lokalnym. Dlatego, jak napisano, Polska będzie utrzymywać zdolności pozwalające reagować na takie zagrożenia.

Zagrożenia bezpieczeństwa Polski pozostają, jak oceniono w strategii, w ścisłym związku z problemami globalnymi. Problemem może być terroryzm, w tym cyberterroryzm i terroryzm z użyciem broni masowego rażenia, zorganizowana przestępczość międzynarodowa opierająca swą działalność na przemycie broni, handlu narkotykami i ludźmi oraz konflikty na tle religijnym, etnicznym i kulturowym. Na czele zagrożeń pozamilitarnych umieszczono te związane z bezpieczeństwem gospodarczym, zwłaszcza energetycznym.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)