ŚwiatSzef izraelskiego wywiadu: syryjski reżim przygotowuje się do użycia broni chemicznej

Szef izraelskiego wywiadu: syryjski reżim przygotowuje się do użycia broni chemicznej

Szef izraelskiego wywiadu wojskowego twierdzi, że prezydent Syrii Baszar al-Asad przygotowuje się do użycia broni chemicznej - podaje agencja Associated Press.

Szef izraelskiego wywiadu: syryjski reżim przygotowuje się do użycia broni chemicznej
Źródło zdjęć: © AFP | STR

14.03.2013 | aktual.: 14.03.2013 19:25

Rozpoczęta dwa lata temu pokojowymi demonstracjami rewolucja w Syrii, przekształciła się w krwawą wojnę domową, w której obie strony dopuszczają się zbrodni. Od tygodni spekuluje się, że przyparty do muru Asad, może użyć przeciwko rebeliantom gazów bojowych. Syria dysponuje największym arsenałem broni chemicznej na Bliskim Wschodzie.

Jak donosi AP, gen. Aviv Kochabvi, szef agencji wywiadu wojskowego Izraela, powiedział, że syryjski przywódca przygotowuje ofensywę przeciwko powstańcom i poczynił daleko posunięte przygotowania do wykorzystania broni chemicznej, choć jeszcze nie wydał rozkazu jej użycia.

Gen. Kochabvi nie ujawnił dalszych szczegółów. Wiadomo jednak, że Izrael od dawna wyraża obawy o chemiczny arsenał syryjskiego reżimu, który zdaniem Jerozolimy może wpaść niepowołane ręce, np. Hezbollahu czy ugrupowań zbrojnych powiązanych z Al-Kaidą.

Według doniesień niemieckiego wywiadu z końca ubiegłego roku, Syria ma do tysiąca ton broni chemicznej, w tym 700 ton sarinu oraz po 100 ton gazu musztardowego i gazu VX. Jest to największy arsenał broni masowego rażenia w regionie.

Należy pamiętać, że w 1988 roku mieszanina m.in. sarinu i gazu musztardowego, wykorzystana przez wojska Saddama Husajna przeciwko Kurdom w mieście Halabdża na północy Iraku, zabiła pięć tysięcy osób. Była to jedna z najstraszliwszych zbrodni przeciwko ludności cywilnej od II wojny światowej.

Głównym środkiem przenoszenia syryjskiej broni chemicznej były do tej pory pociski balistyczne radzieckiej konstrukcji typu Scud. Siły zbrojne lojalne wobec rządu syryjskiego w ocenie niemieckiego wywiadu dysponują niemal tysiącem tych rakiet z głowicami chemicznymi.

Przedstawiciele zachodnich mocarstw, z prezydentem USA Barackiem Obamą na czele, wielokrotnie dawali do zrozumienia władzom w Damaszku, że użycie broni masowego rażenia przeciwko rebeliantom może spotkać się ze zdecydowaną reakcją państw zachodnich, z interwencją zbrojną włącznie.

Według ONZ w trwającym dwa lata konflikcie zginęło już ponad 70 tys. Syryjczyków. Większość ofiar to cywile.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)